Noty dla zawodników Fogo Unii Leszno:
Emil Sajfutdinow 4-. Mamy problem z jego oceną, bo w przeciągu całego meczu jechał bardzo nierówno. W pierwszym biegu zupełnie nie trafił z ustawieniami. Później wygrał dwa biegi, ale w końcówce zawodów znów męczył się z rywalami. Na razie daleko mu do miana lidera zespołu.
[b][tag=11105]
Peter Kildemand[/tag] 3. [/b]Przekonywał w pomeczowych wywiadach, że jest szybki, ale pechowo tracił pozycję, gdy starał się pomagać koledze na torze. W tym momencie to chyba najsłabsze seniorskie ogniwo Unii. O skład martwić się jednak ne musi, bo kontuzjowany jest Nicki Pedersen.
Piotr Pawlicki 6. Tak mocnego Piotrka w lidze w tym sezonie jeszcze nie widzieliśmy. Był świetnie spasowany z torem, ale to nie znaczy, że nie musiał walczyć z rywalami. Dobrze obronił się przed atakami Rune Holty i wygrał walkę z Oskarem Polisem. Wygląda na to, że jest pewniakiem na finał Drużynowego Pucharu Świata w Lesznie.
Grzegorz Zengota 5. Wyraźnie odzyskał pewność siebie. W meczu z Włókniarzem podobać mogły się zwłaszcza jego błyskawiczne starty. Widać, że odnalazł w tym regularność. Po nieco słabszym początku, znalazł idealne przełożenia na leszczyński tor.
ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja [ZDJĘCIA ELEVEN]
Janusz Kołodziej 5. Dał selekcjonerowi kadry o myślenia. Rewelacyjnie wychodził spod taśmy i w zasadzie nie miał sobie równych na dystansie. Zawiódł dopiero w ostatnim biegu, gdy przyjechał ostatni. Testował jednak już wtedy sprzęt, bo wynik meczu był dawno rozstrzygnięty.
Bartosz Smektała 3. Wypadł blado, nawet na tle pozostałych juniorów. Jego mocną stroną nie były tego dnia starty, w czym można szukać jednego z problemów. W szóstym biegu popisał się jednak ładną akcją. Wyprzedził na dystansie Zagara i do końca naciskał Ułamka.
Dominik Kubera 4. Dajemy mu "czwórkę", bo bardzo podobało nam się to, jak w czwartym biegu odparł atak Rune Holty. Zamknął Norwega na pierwszym łuku, a potem skutecznie odpierał jego ataki na dystansie.
Noty dla zawodników Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa:
Leon Madsen 4. Jak Włókniarz miał walczyć o korzystny wynik, skoro zawodnik kreowany na lidera drużyny ani razu nie wpadał pierwszy na linię mety? Trzeba mu jednak oddać, że przynajmniej on próbował nawiązać walkę z Pawlickim i Kołodziejem.
Karol Baran 3. Po pierwszym, rewelacyjnym biegu, który wygrał, na pewno robił sobie duże nadzieje. Poszedł najwyraźniej w złą stronę z przełożeniami, bo potem kompletnie nie się pogubił. Do końca zawodów pokonał już tylko Dominika Kuberę.
Sebastian Ułamek 4. Zawalił swój pierwszy bieg, ale później było już dużo lepiej. Wypadł o klasę lepiej niż jego kolega z pary - Zagar. W biegu nominowanym potrafił pokonać nawet Sajfutdinowa.
Matej Zagar 2. To w tym momencie chyba największe zmartwienie Włókniarza. Mecz w Lesznie był przez niego totalnie zawalony, a trenerzy gości w pomeczowych wywiadach specjalnie go nie bronili. Nie przystoi, by zawodnik z takim nazwiskiem zdobywał raptem trzy punkty z bonusem. Po pierwszym, solidnym biegu, kompletnie się pogubił z przełożeniami.
Rune Holta 4. Trenerzy go eksploatowali i dali szansę w sześciu wyścigach. Czy to wykorzystał? Nie do końca. Wypadł solidnie w trzech biegach, a pozostałe zawalił. Podobać mogła się w każdym razie jego akcja z trzynastego biegu. Wygrał, bo kapitalnie napędzał się po zewnętrznej stronie toru. Ani Sajfutdinow, ani Zengota nie mieli wtedy z nim szans.
Oskar Polis 3+. Dwukrotnie pokonywał lidera leszczyńskiej młodzieży, Bartosza Smektałę. Był waleczny i kąsał nawet Piotra Pawlickiego. Może trochę przesadzał, bo kapitan gospodarzy miał do niego pretensje o zbyt ostrą jazdę.
Michał Gruchalski 1. Był tylko statystą na torze. W swoich dwóch biegach nie zrobił niczego dobrego.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja