Maciej Kuciapa: Do Rybnika jedziemy powalczyć o jak najlepszy wynik

W niedzielę zespół Marmy-Hadykówki Rzeszów pokonał KM Intar Ostrów Wielkopolski w inauguracyjnej kolejce pierwszej ligi. Najlepszym zawodnikiem rzeszowskiego zespołu był Maciej Kuciapa.

Wychowanek rzeszowskiego klubu powrócił do swojej macierzystej drużyny po rocznym pobycie w Rybniku. - Czułem ciśnienie przed meczem, bo wiadomo, że wracałem do Rzeszowa po roku przerwy. Ale powrót się udał i jestem szczęśliwy. W tym ostatnim biegu faktycznie pomogła mi znajomość toru i cieszę się, że udało mi się pokonać rywali. Tego wyniku nie byłoby jednak bez moich sponsorów, dzięki którym mogłem przygotować się do sezonu, oraz mojego mechanika Ryszarda Pieli, który przygotowuje mi silniki. Bardzo im za to dziękuję - powiedział Maciej Kuciapa w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

W następnej kolejce Marma-Hadykówka rozegra wyjazdowy mecz z RKM ROW Rybnik. - Na początku sezonu mam same takie mecze. Najpierw powrót po roku do Rzeszowa, teraz wyjazd do Rybnika, gdzie spędziłem ostatni sezon. Na pewno jest jakiś sentyment do tego klubu. Przejeździłem w Rybniku jeden sezon, który mile wspominam. Było mi tam dobrze i nie mogę złego słowa powiedzieć na tamtejszy klub. Ale teraz zdobywam punkty dla Marmy-Hadykówki i do Rybnika jedziemy powalczyć o jak najlepszy wynik - stwierdził 33-letni żużlowiec.

Komentarze (0)