Występ Damiana Balińskiego z Unią możliwy. Środa dniem prawdy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Damian Baliński
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Damian Baliński

Damiana Balińskiego nie ma w awizowanym składzie na czwartkowy mecz ROW-u Rybnik z Fogo Unią Leszno. Nie oznacza to jednak, że w tym spotkaniu nie wystąpi. Kluczowe jest to, jak będzie czuć na środowym treningu.

Na początku czerwca Damian Baliński doznał kontuzji pęknięcia łopatki w meczu ligi szwedzkiej. Od tego czasu nie oglądano go na torze. Stan doświadczonego zawodnika nie jest jednak zły. W ostatnich dniach solidnie wypoczął, a łopatka - nawet jeśli czasem jeszcze się odzywa - nie powinna przeszkodzić mu w powrocie do ścigania.

- Damiana nie ma w awizowanym składzie na czwartkowy mecz, jednak to niczego nie przesądza. Przed zawodami można dokonać jeszcze dwóch zmian - zaznaczył prezes ROW Rybnik, Krzysztofa Mrozek.

Decyzja o tym, czy Baliński pojedzie w najbliższym spotkaniu zapadnie prawdopodobnie w środę. Wtedy w Rybniku odbędzie się trening zespołu.

- Damian stęsknił się za klubem, torem i prezesem - stwierdził żartobliwie Mrozek. - Na szczęście lada moment zobaczymy go na torze. W środę przekonamy się jak mu się jeździ i czy nie odczuwa żadnego dyskomfortu. Czy pojedzie w meczu dzień później? Zobaczymy - skwitował prezes ROW-u.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu

Komentarze (5)
avatar
Wściekły Byk
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Damian pamietaj co mówiłes - nigdy na szkodę UL. 
avatar
kibic RKM
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zostawić Szumine w składzie coś czuje że poszaleje w czwartek :) 
avatar
avaterys.
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z przyjemnością przejdę się na trening, fajna pogoda i popatrzę na rywalizacje Balona z Rafałem. 
KACPER.U.L
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdrowia Bally. 
avatar
sympatyk żu-żla
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Uraz łopatki nie należy do lekkich, Lepiej wyleczyć całkowicie niż sobie i komuś na torze zrobić krzywdę.