12 
Dariusz Śledź od pewnego czasu nie może znaleźć optymalnego ustawienia. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, jednak porażka w Gnieźnie zaczęła rodzić pewne wątpliwości. Poza Robertem Lambertem, wszyscy spisali się poniżej oczekiwań. W takim wypadku trener będzie musiał zmobilizować zespół i wzmocnić jego siłę rażenia.
Lubelscy kibice czekają na przebudzenie Macieja Kuciapy. Wychowanek rzeszowskiej Stali od momentu kiedy nabawił się kontuzji podczas meczu w Krośnie nie punktuje tak, jak to miało miejsce w pierwszych spotkaniach sezonu. Powrót Kuciapy do wysokiej formy jest wręcz niezbędny. Pokazały to mecze z GTM Startem Gniezno. Brak punktów tego zawodnika był jednym z powodów, że lublinianie u siebie ledwo wygrali, a na wyjeździe doznali druzgocącej porażki (33:57).
Trener Motoru awizował na niedzielny mecz Oskara Bobera, który startuje w jego drużynie na zasadzie gościa. Jak na razie junior miał tylko jedną okazję do sprawdzenia swoich możliwości. Fani żużla w Lublinie zastanawiają się nad sensem takiego rozwiązania, albowiem Motor nie będzie mógł skorzystać z jego usług w rundzie finałowej. Natomiast kwestia wypożyczenia wydaje się trudna do zrealizowania. Bober wskoczył w miejsce Stanisława Burzy, który skazywany był przed sezonem na tzw. ''grzanie ławy''. Burza w tym sezonie nie zawodzi i brak jego osoby w spotkaniu z KSM Krosno jest dość dziwnym posunięciem.
Co trener Dariusz Śledź może jeszcze zrobić, aby przed fazą play-off wytypować sprawdzone ustawienie? Wciąż do dyspozycji opiekuna Speed Car Motoru jest Patrick Hansen. Młody Duńczyk pali się do jazdy, ale czeka na swoją szansę. - Powiedziałem trenerowi, że jestem do jego dyspozycji i stawie się na trening, jeśli wstawi mnie do zespołu. Odzewu we wtorek nie było, w środę zobaczyłem, że nie ma mnie w składzie - stwierdził w rozmowie z naszym portalem Patrick Hansen.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Dużo będzie zależeć od DPŚ (WIDEO)
Okazja do sprawdzenia Duńczyka byłaby jedną z najodpowiedniejszych. Lublinian czekają później dwa wyjazdowe spotkania z PSŻ Poznań i Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Wynik w szczególności drugiego pojedynku może zdecydować o pozycji na koniec sezonu zasadniczego.
Z kolei krośnianie awans do następnej fazy rozgrywek mają na wyciągnięcie ręki. Ewentualna porażka z Motorem raczej nie zaszkodzi ich pozycji w tabeli. Wygrać muszą lublinianie, natomiast KSM może postarać się o sprawienie niespodzianki. Zważywszy, że w dobrej formie jest David Bellego, a skuteczną jazdę przy Alejach Zygmuntowskich pamięta Mariusz Puszakowski to spotkanie powinno być na wyrównanym poziomie.
Awizowane składy:
KSM Krosno
1. Mariusz Fierlej
2. Wojciech Lisiecki
3. Mariusz Puszakowski
4. Ilja Czałow
5. David Bellego
6.
7. Oskar Nocuń
Speed Car Motor Lublin
9. Bjarne Pedersen
10. Oskar Bober
11. Paweł Miesiąc
12. Maciej Kuciapa
13. Daniel Jeleniewski
14.
15. Maciej Kuromonow
Początek meczu: godz. 18:00
Sędzia: Tomasz Proszowski (Tarnów)
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Przewidywana pogoda na sobotę (za yr.no):
Temperatura: 25 °C
Wiatr: 12 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1021 hPa
Ostatni raz oba zespoły spotkały się ze sobą 17 maja 2015 roku. Lublinianie wygrali to spotkanie rzutem na taśmę 45:44. Świetny mecz zaliczył wówczas Claus Vissing, który przegrał tylko jeden bieg. Natomiast najlepiej wśród zawodników KMŻ Motor spisał się Kamil Pulczyński (10 punktów).
Który z zawodników Motoru nie powinien jechać w niedzielnym meczu? 
