Orzeł - Lokomotiv: Wielka niespodzianka i remis w Łodzi! (relacja)

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Zawodnicy Lokomotivu gotowi do startu
WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Zawodnicy Lokomotivu gotowi do startu

Ogromna sensacja w Łodzi. Lokomotiv Daugavpils zremisował z miejscowym Orłem 45:45 w meczu 11. kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej. Punkt bonusowy również pojedzie na Łotwę.

Spotkanie w Łodzi zapowiadało się na wspaniałe widowisko, gdyż obie drużyny przed tym pojedynkiem sąsiadowały ze sobą w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej. Mimo że zespół z Łotwy przyjechał na mecz bez Tomasa H. Jonassona, którego zastąpił Artiom Trofimow, to Lokomotiv walczył z gospodarzami niesamowicie zaciekle. Ciekawostką jest fakt, że klub z Daugavpils pojechał w niedzielnym meczu aż szóstką krajowych zawodników, w tym czwórką młodzieżowców. Największą robotę robili jednak prowadzący pary, czyli Kjastas Puodżuks, Maksim Bogdanow i Timo Lahti.

Przed meczem kibice Orła Łódź przygotowali transparent w sprawie zadaszenia toru. Baner z napisem "Każdy ptak musi mieć dach" został pokazany podczas niedzielnego pojedynku. Przypomnijmy, że chodzi o informację sprzed kilku dni, kiedy to miasto Łódź poinformowało, że tor nie będzie miał żadnej ochrony przed deszczem, gdyż przeprowadzona analiza formalno-prawna nie pozwala na tym etapie na rozpoczęcie tego rodzaju inwestycji.

Wydawało się przed spotkaniem, że nawet obrona punktu bonusowego przez Łotyszy może być bardzo ciężka. Przypomnijmy, że Lokomotiv wygrał u siebie 51:39. Tymczasem po pierwszej serii mieliśmy wręcz sensacyjny wynik, gdyż goście prowadzili z Orłem aż 6 punktami. Bardzo dobrą szybkość zaprezentował między innymi Jewgienij Kostygow. Lokomotiv wygrał dwukrotnie podwójnie właśnie z tym zawodnikiem w obsadzie wyścigów.

Trener gości, Nikołaj Kokin w trakcie niedzielnego spotkania wyrażał niezadowolenie ze stanu toru. Po siódmym wyścigu można było usłyszeć burzliwą dyskusję szkoleniowca z sędzią, Krzysztofem Meyze. Pretensje były uzasadnione, bowiem łódzki tor był wyjątkowo dziurawy. Również Maksim Bogdanow skarżył się, że nawierzchnia była przygotowana bardzo źle, przez co było niebezpiecznie. Mimo to, bardziej doświadczeni zawodnicy Lokomotivu Daugavpils świetnie sobie radzili i utrzymywali 6 punktowe prowadzenie przez większość spotkania.

ZOBACZ WIDEO Powrót żużla do stolicy? PZM gotów pomóc (VIDEO)

Przełamanie serii siedmiu remisowych biegów z rzędu nastąpiło w 11. biegu. Po raz drugi zwycięstwo biegowe zanotowali zawodnicy Orła Łódź. Udało się to parze Łoktajew-Miśkowiak, którzy przyjechali w tej gonitwie odpowiednio na 1 i 3 miejscu. Gospodarze poszli za ciosem i w 13. wyścigu wygrali podwójnie, przez co przed biegami nominowanymi mieliśmy remis. Lokomotiv był jednak już pewny, że nie wyjedzie z Łodzi z pustymi rękami, gdyż przed dwoma ostatnimi pojedynkami zapewnili sobie punkt bonusowy.

W 14. gonitwie Orzeł wygrał stosunkiem 4:2. Niesamowitą akcją w tym wyścigu popisał się jednak Timo Lahti, który na ostatnich metrach przedarł się przed Hansa Andersena i dał jeszcze nadzieję swojemu zespołowi na sensacyjny triumf w tym spotkaniu. W 15. biegu najlepiej ze startu wyszli łotewscy żużlowcy. Na drugim łuku pierwszego okrążenia przeszarżował Aleksandr Łoktajew, który upadł i został wykluczony. W powtórce goście wygrali 4:2, przez co mecz zakończył się remisem. Wynik ten jest ogromną niespodzianką, bowiem nikt się nie spodziewał, że w tym składzie Lokomotiv zdoła ugrać w Łodzi duży punkt meczowy.

Wyniki: 

Orzeł Łódź - 45
9. Hans Andersen - 8+3 (2*,1*,1*,3,1)
10. Aleksandr Łoktajew - 10 (3,2,2,3,w)
11. Edward Mazur - 12 (2,2,3,3,2)
12. Rohan Tungate - 6+2 (w,1*,0,2*,3)
13. Robert Miśkowiak - 6 (1,2,2,1)
14. Michał Piosicki - 2+1 (1,1*,0)
15. Arkadiusz Potoniec - 1 (0,0,1)

Lokomotiv Daugavpils - 45
1. Maksim Bogdanow - 12 (1,3,3,2,3)
2. Oleg Michaiłow - 0 (0,0,-,0)
3. Kjastas Puodżuks - 12 (3,3,3,2,1)
4. Artiom Trofimow - 1 (1,0,0,-,-)
5. Timo Lahti - 10 (3,3,2,d,2)
6. Davis Kurmis - 4+1 (3,0,1*,0)
7. Jewgienij Kostygow - 6+3 (2*,2*,w,1*,1)

Bieg po biegu:
1.
Łoktajew, Andersen, Bogdanow, Michaiłow 5:1
2. Kurmis, Kostygow, Piosicki, Potoniec 1:5 (6:6)
3. Poudżuks, Mazur, Trofimow, Tungate (w/su) 2:4 (8:10)
4. Lahti, Kostygow, Miśkowiak, Potoniec 1:5 (9:15)
5. Bogdanow, Mazur, Tungate, Michaiłow 3:3 (12:18)
6. Poudżuks, Miśkowiak, Piosicki, Trofimow 3:3 (15:21)
7. Lahti, Łoktajew, Andersen, Kurmis 3:3 (18:24)
8. Bogdanow, Miśkowiak, Potoniec, Kostygow (w/2min) 3:3 (21:27)
9. Poudżuks, Łoktajew, Andersen, Trofimow 3:3 (24:30)
10. Mazur, Lahti, Kostygow, Tungate 3:3 (27:33)
11. Łoktajew, Poudżuks, Miśkowiak, Michaiłow 4:2 (31:35)
12. Mazur, Bogdanow, Kurmis, Piosicki 3:3 (34:38)
13. Andersen, Tungate, Kostygow, Lahti 5:1 (d/4) (39:39)
14. Tungate, Lahti, Andersen, Kurmis 4:2 (43:41)
15. Bogdanow, Mazur, Poudżuks, Łoktajew (w/u) 2:4 (45:45)

Widzów: 3000
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Zawody zostały rozegrane według I zestawu startowego.

Komentarze (26)
avatar
Atomic
11.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz Orłowi położyli Miśkowiak i juniorzy, do reszty nie można mieć pretensji. Brawa dla młodzieży z Loko. Jadą na wyjeździe z silnym rywalem i są w stanie porządnie punktować. 
avatar
sympatyk żu-żla
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz zacięty rywale godni siebie.Nie spodziewałem się takiego rezultatu,Ciężko będzie łodzianom przedrzeć się na 2 lokatę. 
avatar
smok
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łotysze są piekielnie mocni. 
avatar
Forest
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwsze - wczorajszy trening odjechany w 1/3, do tego lalo.Przewaga toru na 0.
Po drugie, Edek zaczal jechac.
Po trzecie - Rohan i Hans do bani, pech. 
Bedzie dobrze, po spokojnie. 
Cezariusz
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Rekord frekwencji w Łodzi, w tym sezonie! Jaką mam mieć pojemność ten nowy stadion? 5 tys., w tym połowa powierzchni trybun to miejsca na reklamę?