Grigorij Łaguta był we Wrocławiu. Podstawił motocykle i służył radą

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
zdjęcie autora artykułu

Grigorij Łaguta został przyłapany na dopingu i z tego powodu nie mógł wziąć udziału w meczu Betardu Sparty Wrocław z KS ROW Rybnik. Rosjanin starał się jednak pomagać kolegom z zespołu w parku maszyn.

W piątek środowisko żużlowe zostało zszokowane informację o wpadce dopingowej Grigorija Łaguty. Badanie przeprowadzone 11 czerwca wykazało, że w organizmie Rosjanina znajdowało się meldonium. Od momentu badania 33-latek odjechał trzy spotkania w barwach KS ROW Rybnik. Jeśli próbka B również da wynik pozytywny, to punkty Łaguty będą anulowane, a rybniczanie stracą przez to aż pięć punktów w ligowej tabeli.

W niedzielę, już bez zawieszonego Łaguty w składzie, rybniczanie przegrali z Betardem Spartą Wrocław. Rosjanina zastąpił Tobiasz Musielak, ale wypadł fatalnie. Zdobył tylko 2 punkty. Łaguta pojawił się jednak w stolicy Dolnego Śląska. Odbył kolejną rozmowę z prezesem Krzysztofem Mrozkiem, prezesem rybnickiego klubu. Później z parku maszyn wspierał swoich kolegów z drużyny.

- Grigorij przyjechał do Wrocławia razem ze swoją żoną i dziećmi specjalnie z Daugavpils, gdzie mieszka. Podstawił nam swoje motocykle i mogliśmy z nich korzystać. Służył radą i na pewno jako drużyna mu za to dziękujemy - powiedział Kacper Woryna, który po Łagucie objął funkcję kapitana w rybnickiej ekipie.

Tymczasem w poniedziałek o godz. 14 w siedzibie rybnickiego klubu odbędzie się konferencja prasowa, na której prezes Mrozek zabierze głos w sprawie przyszłości ROW-u i dalszych działań klubu po dopingowej wpadce Łaguty.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu

Źródło artykułu:
Czy bez wsparcia Grigorija Łaguty KS ROW Rybnik jest skazany na spadek z PGE Ekstraligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (29)
avatar
wash
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja myślę że Grisza nie wziął tego świadomie; znajdowało się to w czymś w czym nie wiedział że może być. Po co ryzykować ? Jak ktoś chce mieć powera etc. to można naturalnymi środkami - tylko tr Czytaj całość
avatar
hmm
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
W Rybniku tak wielu poszło po rowie ,że w aptekach brakuje stoperanu..  
avatar
Marlon
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Griszu powinien sobie włożyć do ucha słuchawku, miałby kontakt z bazą jak prezes.  
avatar
Tonny69
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystkim się wydaje, że sprawa taka prosta. Teraz zabrać punkty i spuścić Rybnik z eligi. Trzeba pamiętać, że głównym sponsorem klubu jest miasto, które miało zyskać na wizerunku. W takiej syt Czytaj całość
Pietryga
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
RYBNICKI OKRĘG WĘGLOWY to drużyna swego toru, na wyjazdach nie istnieją. Z czego to wynika? NIE WALCZĄ NA OBCYCH TORACH.