Wanda - Stal: Ekscytująca batalia o bonus w Krakowie. Wielki mecz Ernesta Kozy (relacja)

WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Ernest Koza na czele stawki.
WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Ernest Koza na czele stawki.

Arge Speedway Wanda Kraków bez większych kłopotów pokonała Stal Rzeszów 52:38 w 12. kolejce Nice 1. Ligi Żużlowej. Znacznie trudniejsza okazała się jednak rywalizacja o punkt bonusowy. Ostatecznie zdobyli go rzeszowianie.

Po przegranym dwumeczu z Euro Finannce Polonią Piła, szanse Arge Speedway Wandy Kraków na awans do pierwszej czwórki diametralnie zmalały. Jadący od kilku tygodni bez Patricka Hougaarda i Nicolaia Klindta zespół z Grodu Kraka dzielnie walczy, ale nawet to nie pozwalało być pewnym odrobienia dużych strat z Rzeszowa (37:53). Bardzo udany początek niedzielnego meczu w wykonaniu krakowian pozwolił jednak realnie myśleć o satysfakcjonującym zwycięstwie i zgarnięciu całej puli.

Stal Rzeszów szybko została zaciągnięta do narożnika. Pomimo udanego inauguracyjnego wyścigu w wykonaniu Josha Grajczonka w kolejnych to Wanda lepiej punktowała, sukcesywnie budując przewagę. Rewelacyjnie spisywała się para Ernest Koza - Claus Vissing, która wygrała wszystkie swoje biegi po 5:1 i to dzięki niej Wanda miała prawo myśleć o odrobieniu wszystkich strat z Hetmańskiej.

Szturm krakowskiego zespołu został przetrzymany przez Żurawie w wyścigach od piątego do ósmego, gdy padły trzy remisy, a za sprawą Jake'a Allena i Erika Rissa odniosły pierwszy drużynowy triumf. Nieudane rezerwy taktyczne w wykonaniu Dawida Lamparta i Allena skomplikowały sytuacje Stali. Wanda bezwzględnie to wykorzystała i po jedenastej gonitwie prowadziła już 41:25. Oznaczało to zrównanie się punktami w dwumeczu.

W ważnym momencie przebudził się jednak Lampart, solidnie punktował Grajczonek, a coraz szybszy był Riss. Wszyscy rekompensowali słabsze biegi w wykonaniu Allena i zdobycie dodatkowego punktu do tabeli cały czas pozostawało sprawą otwartą. Ku zaskoczeniu kibiców w Nowej Hucie, pierwsza gonitwa nominowana padła łupem rzeszowian, którzy wygrali ją 4:2. W ważnym momencie zawiódł jednak Claus Vissing. Dzięki temu to goście byli bliżej bonusa.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)

O wszystkim decydował więc ostatni wyścig. W nim klasę potwierdził niepokonany w całym meczu Koza. Arge Speedway Wanda prowadziła 4:2, ale na ostatnim okrążeniu defekt motocykla zanotował Mateusz Szczepaniak. Skorzystał na tym jadący za nim Grajczonek, a remis w finałowym biegu oznaczał, że Stal Rzeszów obroniła przewagę z meczu przy Hetmańskiej.

Wskutek porażki Polonii Bydgoszcz zespół z Podkarpacia może być niemal pewien zajęcia siódmej lokaty i jazdy w barażach. Krakowianie natomiast uplasują się prawdopodobnie na miejscu szóstym. W kolejny weekend jadą bowiem na arcytrudne derby do Tarnowa, gdzie będą skazani na pożarcie. Stal podejmie na własnym torze Lokomotiv Daugavpils.

Punktacja:

Stal Rzeszów - 38
1. Josh Grajczonek - 10 (3,0,3,2,1,1)
2. Marcel Szymko - 1 (d,1,-,-)
3. Erik Riss - 8 (0,2,1,2,3)
4. Jake Allen - 5+1 (1,1*,3,0,0,-)
5. Dawid Lampart - 9+1 (2,1*,w,1,3,2)
6. Wiktor Lampart - 3 (0,2,1)
7. Patryk Wojdyło - 2+1 (1,1*,0)

Arge Speedway Wanda Kraków - 52
9. Rasmus Jensen - 10+1 (2,3,2,1*,2)
10. Nikolaj Busk Jakobsen - 2+1 (1*,0,0,1)
11. Ernest Koza - 14+1 (2*,3,3,3,3)
12. Claus Vissing - 9+2 (3,2*,2*,2,0)
13. Mateusz Szczepaniak - 11 (3,3,2,3,d)
14. Szymon Szlauderbach - 3 (3,0,d)
15. Piotr Pióro - 3+1 (2*,0,1)

Bieg po biegu:
1. (70,76) Grajczonek, Jensen, Jakobsen, Szymko (d4) 3:3
2. (70,81) Szlauderbach, Pióro, Wojdyło, W. Lampart 5:1 (8:4)
3. (69,78) Vissing, Koza, Allen, Riss 5:1 (13:5)
4. (69,61) Szczepaniak, D. Lampart, Wojdyło, Pióro 3:3 (16:8)
5. (69,63) Koza, Vissing, Szymko, Grajczonek 5:1 (21:9)
6. (69,16) Szczepaniak, Riss, Allen, Szlauderbach 3:3 (24:12)
7. (70,02) Jensen, W. Lampart, D. Lampart, Jakobsen 3:3 (27:15)
8. (69,71) Grajczonek, Szczepaniak, Pióro, D. Lampart (w/su) 3:3 (30:18)
9. (70,21) Allen, Jensen, Riss, Jakobsen 2:4 (32:22)
10. (70,75) Koza, Vissing, D. Lampart, Wojdyło 5:1 (37:23)
11. (69,95) Szczepaniak, Riss, Jakobsen, Allen 4:2 (41:25)
12. (69,88) Koza, Grajczonek, W. Lampart, Szlauderbach (d4) 3:3 (44:28)
13. (70,23) D. Lampart, Vissing, Jensen, Allen 3:3 (47:31)
14. (70,66) Riss, Jensen, Grajczonek, Vissing 2:4 (49:35)
15. (70,36) Koza, D. Lampart, Grajczonek, Szczepaniak (d3) 3:3 (52:38)

Sędzia: Michał Stec
Widzów: około 1 500
NCD: uzyskał Mateusz Szczepaniak - 69,16 s. w biegu 6.
Startowano według I zestawu.

Komentarze (27)
avatar
Krakowski Ogór
17.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Stal u nas nie istniała przez pierwszą połowę meczu potem się trochę pozbierali. Tak naprawdę tylko Grajczonek dobrze jechał bo Lampart już w kratkę. Szkoda tego bonusa bo było blisko. Tak napr Czytaj całość
avatar
Max Payne
16.07.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Gratulacje dla Krakowa !!! pokazaliście klasę chociaż takiego zwycięstwa w takim rozmiarze nie spodziewałem się, ciekawe co teraz będą mówić znafcy teorii spiskowych pewnie że trener się wystra Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
16.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wanda z Ligi nie wyleci.Sztab szkoleniowy oraz Prezes może teraz już myśleć o kolejnym sezonie kogo można zostawić kim się wzmocnić na kolejny sezon.Kogo się pozbyć.Rzeszów ma 6 punktów więc s Czytaj całość
avatar
spajderdog
16.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rzeszow co taki słaby myslalem ze wygrają ? 
avatar
BadAngel
16.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Defekty, koleiny, chore kręgosłupy..bardzo nieprzewidywalny jest ten sport.