PSŻ ma ciekawych zawodników. Nie zamierza ich oddawać

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Mateusz Borowicz
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Mateusz Borowicz

Naturalna Medycyna PSŻ ma szansę awansować do play-offów 2. Ligi Żużlowej. Znakomicie w barwach tego zespołu spisują się Władimir Borodulin, Frederik Jakobsen i Mateusz Borowicz. Klub zapowiada, że chce ich zatrzymać, ale może mieć konkurencję.

Wygrywając mecz w Krośnie, Naturalna Medycyna PSŻ znacząco przybliżyła się do play-offów. Poznaniacy zajmują na dwie kolejki przed końcem czwarte miejsce w tabeli, mając w dorobku jedenaście punktów. - Zaskoczyliśmy chyba wszystkich, włącznie z ekspertami, którzy spodziewali się naszej porażki. Początkowo, obserwując mecz w Krośnie, zakładałem, że zdobędziemy chociaż bonus. Końcowa wygrana przerosła nasze oczekiwania. Jesteśmy nieco bliżej play-offów niż krośnianie, którzy mają gorszy terminarz, ale jest jeszcze za wcześnie, by cokolwiek świętować - mówi prezes Arkadiusz Ładziński.

Jedynym minusem jazdy w play-offach może być to, że inne kluby z jeszcze większą uwagą będą przyglądać się poznańskim zawodnikom. A jest w kim wybierać. Świetny sezon notuje Władimir Borodulin, a coraz solidniej punktuje Mateusz Borowicz. Prawdziwym odkryciem jest natomiast 19-letni Frederik Jakobsen. Wielu przeciera oczy ze zdumienia widząc, że młody zawodnik ma średnią biegopuntową 1,854.

W Poznaniu jasno deklarują, że postarają się zatrzymać tę trójkę na kolejny rok. - Zdajemy sobie sprawę, że mogą pojawić się po sezonie oferty z innych klubów. Nie jest jednak powiedziane, że Jakobsen i Borowicz odejdą. Mamy w klubie bardzo dobrą atmosferę, o czym mówi nam wielu zawodników. Żużlowcy chwalą sobie poza tym współpracę z trenerem Tomaszem Bajerskim. Gdy dołożymy do tego ambitniejsze plany na przyszły rok, warto będzie u nas zostać. Naszym celem będzie zachowanie obecnego składu, z dołożeniem jednego mocnego zawodnika - dodaje Ładziński.

Poznaniacy przyznają przy tym, że mieli w poprzednim roku nosa do transferów. Tacy zawodnicy jak Jakobsen nie byli wcale rozchwytywani. - Chyba nikt nie przypuszczał, że ta trójka tak pozytywnie zaskoczy w tym sezonie. Nasza intuicja co do potencjału Borodulina i Jakobsena nas w każdym razie nie zawiodła. To samo można powiedzieć o Borowiczu, który ma za sobą dwa bardzo dobre spotkania. Mamy młody zespół z perspektywami na przyszłość i już teraz możemy wybiegać z optymizmem do kolejnego sezonu - kwituje prezes.

ZOBACZ WIDEO MPPK to coś wyjątkowego. Impreza gdzie należy się pokazać (WIDEO)

Komentarze (7)
pivpav
23.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Atmosfera byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie Ładziński. Chłopaki jak tylko dostaną lepsze oferty to uciekną gdzie pieprz rośnie. Przyjdą nowi naiwni nieświadomi. Człowiek który nie szanuje innych Czytaj całość
avatar
P0ZNANIAK
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie prezesie. muszę przyznać, że zwycięstwo w Krośnie zaskoczyło i mnie i to bardzo. Tego nawet Nostradamus nie mógł przewidzieć. Ja nie wierzyłem nawet w bonusa,. A tu taka niespodzianka. Z Czytaj całość
avatar
Władysław G-rabarz
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Borowiczem będzie ciężko, ale może go zastąpić Łęgowik. W tej lidze powinien się sprawdzić, podobny poziom.
Dun na pewno dostanie kilka ofert, ale za niego wybór następców będzie większy. Bra
Czytaj całość
avatar
Wzeta
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
mnie tam cieszy dobra postawa Borowicza chłopaka z Częstochowy mam nadzieję że objedzie sezon do końca w końcu bez kontuzji , osobiście myślę jednak że powinien on startować ligę wyżej po tym s Czytaj całość
avatar
WilQu
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak można pomylić B z D? To nawet nie są litery blisko siebie na klawiaturze. Poziom tego portalu ciągle osiąga dno.