Stal - Wybrzeże: Ależ emocje w Rzeszowie! Stal zatrzymała Wybrzeże!

Radosław Gerlach 23 Lipca 2017, 21:08

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wiktor Lampart

Zaczęło się od podwójnego zwycięstwa przyjezdnych. Para Kacper Gomólski i Hubert Łęgowik dość łatwo poradziła sobie z Joshem Grajczonkiem, liderem Stali, i Wiktorem Lampartem. Tak naprawdę premierowa gonitwa ustawiła wynik meczu aż do połowy spotkania. Gdańszczanie nie potrafili odskoczyć miejscowym, a Stal początkowo miała zbyt wiele dziur, by nadrobić straty. Aż siedem wyścigów w trzech pierwszych seriach kończyło się remisowo.

• Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!

Sytuację znów zmienił 13. bieg, w którym podwójny triumf odniosła australijska para Żurawi - Josh Grajczonek i Nick Morris. Stal przeszła zatem drogę z piekła do nieba, bo początkowa faza meczu nie wskazywała na to, że rzeszowianie dadzą radę pokusić w niedzielę o zwycięstwo. Żurawie wygraną w meczu przypieczętowali w 14. odsłonie, którą ponownie wygrał Morris. To dopiero trzecia wiktoria Stali w tym sezonie. Poprzednio przy Hetmańskiej poległy ekipy z Krakowa i Bydgoszczy.

Podopieczni Janusza Stachyry wciąż mają szansę na uniknięcie meczów barażowych. Żeby tak się stało, Stal musi jednak pokonać w następnych kolejkach Lokomotiv Daugavpils u siebie i Polonię Piła w wyjazdowym pojedynku. A to z pewnością nie będzie proste. Inna sprawa, że na tę chwilę rzeszowianie są już praktycznie pewni uniknięcia ostatniej pozycji w tabeli. Z Nice 1.LŻ na 95 procent pożegna się Polonia Bydgoszcz.

Wybrzeże oficjalne świętowanie awansu do fazy play-off musi natomiast odłożyć co najmniej o tydzień. Inna sprawa, że Mirosław Kowalik miał w niedzielę ogromnego pecha. Po tym jak kontuzje wyeliminowały z jazdy Dominika Kossakowskiego i Renata Gafurowa, gdańszczanie awaryjnie powołali a spotkanie do Rzeszowa Oskara Fajfera. Pech chciał, że 23-latek... spadł z motocykla w parku maszyn i został odwieziony do szpitala. Tam lekarze stwierdzili wypadnięcie barku.

Bohaterów zwycięstwa Stali jest co najmniej kilku. Na największe słowa pochwały zasługuje jednak Wiktor Lampart. To on dał sygnał do ataku i do tego wykazał się niezwykłą dojrzałością. Powtórki z 11. wyścigu powinni oglądać inni adepci sportu żużlowego i uczyć się od niedużo starszego kolegi.

Punktacja:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 42
1. Kacper Gomólski - 10+2 (2*,2,2,3,1*)
2. Hubert Łęgowik - 5+1 (3,1,1*,d,0)
3. Oskar Fajfer - 0 (d,-,-,-)
4. Anders Thomsen - 10 (3,3,2,0,2)
5. Troy Batchelor - 10 (2,2,3,1,2)
6. Marcin Turowski - 5+1 (2,w,1*,1,1)
7. Aureliusz Bieliński - 2+1 (1,0,1*,d)

Stal Rzeszów: 47
9. Josh Grajczonek - 9+1 (1,3,3,2*,0)
10. Mateusz Rząsa - 0 (-,0,-,-)
11. Erik Riss - 7 (2,d,2,2,1)
12. Nick Morris - 11 (1,3,1,3,3)
13. Dawid Lampart - 13+1 (3,2,3,2*,3)
14. Patryk Wojdyło - 0 (u,w,0,0)
15. Wiktor Lampart - 7 (0,3,1,3,0)

Bieg po biegu:
1. (66,69) Łęgowik, Gomólski, Grajczonek, W.Lampart 1:5
2. (69,06) W.Lampart, Turowski, Bieliński, Wojdyło (u3) 3:3 (4:8)
3. (65,79) Thomsen, Riss, Morris, Fajfer (d4) 3:3 (7:11)
4. (66,08) D.Lampart, Batchelor, W.Lampart, Bieliński 4:2 (11:13)
5. (66,42) Morris, Gomólski, Łęgowik, Riss (d4) 3:3 (14:16)
6. (65,42) Thomsen, D.Lampart, Turowski (w/2min), Wojdyło (w/u) 2:3 (16:19)
7. (65,90) Grajczonek, Batchelor, Turowski, Rząsa 3:3 (19:22)
8. (66,32) D.Lampart, Gomólski, Łęgowik, W.Lampart 3:3 (22:25)
9. (65,57) Grajczonek, Thomsen, Bieliński, Wojdyło 3:3 (25:28)
10. (65,94) Batchelor, Riss, Morris, Bieliński 3:3 (28:31)
11. (67,12) W.Lampart, D.Lampart, Turowski, Łęgowik (d3) (33:32)
12. (66,07) Gomólski, Riss, Turowki, Wojdyło 2:4 (35:36)
13. (65,49) Morris, Grajczonek, Batchelor, Thomsen 5:1 (40:37)
14. (66,38) Morris, Batchelor, Riss, Łęgowik 4:2 (44:39)
15. (66,15) D.Lampart, Thomsen, Gomólski, Grajczonek 3:3 (47:42)

Sędziował: Artur Kuśmierz
NCD: 65,42 - Anders Thomsen (VI)
Widzów: ok. 2800
Zestaw: I