Elitserien: Emocje do samego końca w Motali. Zmarzlik najlepszym zawodnikiem

PAP / Tomasz Jocz / Przemysław Pawlicki, Niels Kristian Iversen i Bartosz Zmarzlik
PAP / Tomasz Jocz / Przemysław Pawlicki, Niels Kristian Iversen i Bartosz Zmarzlik

W ostatnim biegu ważyły się losy spotkania w Motali, gdzie Piraterna podejmowała ekipę z Vetlandy. Finalnie padł remis 45:45. Decydujące role odegrali reprezentanci Cash Broker Stali Gorzów.

W decydującym, 15. wyścigu wystartowało aż trzech zawodników mistrzów Polski z Gorzowa Wielkopolskiego - Bartosz Zmarzlik i Martin Vaculik (Elit) oraz Niels Kristian Iversen (Piraterna). Stawkę biegu uzupełnił Emil Sajfutdinow, więc obsada była doborowa.

Gonitwę rozgrywano na raty, bo w pierwszej próbie na pierwszym łuku przewrócił się Rosjanin. Arbiter zarządził powtórkę w czterech. W niej przez dłuższy czas podwójnie prowadzili goście i wydawało się, że przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Niezmordowany w pogoni za Vaculikiem był jednak Iversen, który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Słowaka i uratował remis dla gospodarzy.

W całym meczu bardzo dobrze zaprezentował się Zmarzlik, który był najlepszym zawodnikiem spotkania. Pozostali Polacy bez rewelacji. Słabo wypadł Jarosław Hampel, który szybki był tylko w jednym swoim biegu.

Wyniki:

Piraterna Motala - 45
1. Emil Sajfutdinow - 10 (3,2,3,2,0)
2. Daniel Davidsson - 6+2 (2*,2,0,2*)
3. Peter Kildemand - 5 (1,1,0,3)
4. Krzysztof Buczkowski - 4 (3,0,1,-)
5. Niels Kristian Iversen - 10+1 (3,2,2,1*,2)
6. Peter Karlsson - 5+1 (3,0,0,2*,0)
7. Damian Baliński - 5+1 (1,1*,d,3)

Elit Vetlanda - 45
1. Martin Vaculik - 8 (0,3,3,1,1)
2. Jonas Davidsson - 7+1 (1,2*,1,3)
3. Jarosław Hampel - 4 (0,3,1,0)
4. Szymon Woźniak - 6 (2,3,1,w)
5. Bartosz Zmarzlik - 12+1 (2,3,1*,3,3)
6. Oliver Berntzon - 0 (u,-,-,-)
7. Tomas H. Jonasson - 8+2 (2,1*,2*,2,1)

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, D. Davidsson, J. Davidsson, Vaculik 5:1
2. Karlsson, Jonasson, Baliński, Berntzon (u/3) 4:2 (9:3)
3. Buczkowski, Woźniak, Kildemand, Hampel 4:2 (13:5)
4. Iversen, Zmarzlik, Jonasson, Karlsson 3:3 (16:8)
5. Woźniak, D. Davidsson, Baliński 3:3 (19:11)
6. Vaculik, J. Davidsson, Kildemand, Buczkowski 1:5 (20:16)
7. Hampel, Sajfutdinow, Woźniak, D. Davidsson 2:4 (22:20)
8. Zmarzlik, Jonasson, Buczkowski, Kildemand 2:4 (23:25)
9. Vaculik, Iversen, J. Davidsson, Karlsson 2:4 (25:29)
10. Sajfutdinow, Jonasson, Zmarzlik, Baliński (d/4) 3:3 (28:32)
11. Baliński, Karlsson, Jonasson 5:1 (33:33)
12. J. Davidsson, Iversen, Hampel, Karlsson 2:4 (35:37)
13. Kildemand, D. Davidsson, Vaculik, Woźniak (w/su) 5:1 (40:38)
14. Zmarzlik, Sajfutdinow, Iversen, Hampel 3:3 (43:41)
15. Zmarzlik, Iversen, Vaculik, Sajfutdinow 2:4 (45:45)

ZOBACZ WIDEO Maksym Drabik: Na świętowanie nadejdzie czas po sezonie (WIDEO)

Komentarze (15)
Shamekshow
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmarzlik to żużlowiec z innej planety, wszędzie i praktycznie zawsze robi dobry wynik. Vaculik dwa razy wygrał, może to dobry prognostyk przed niedzielą? Hampel tragedia 
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jarek się zatrzymał. Martwi to jego przymykanie gazu kiedy nie wyjdzie pierwszy ze startu. 
avatar
sympatyk żu-żla
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartek punktuj tak dalej brawo. 
avatar
m0drzew
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo STAL ! 
avatar
fancio34
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Widać że Bartek złapał wiatr w żagle tak jak pisałem to była kwestia czasu . Ten chłopak pokazał dziś kawał dobrego żużla . Ma wszystko co powinien jeszcze trochę doświadczenia i trochę chłodne Czytaj całość