Patryk Dudek szuka szybkości. Na razie jej brakuje

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Patryk Dudek nie ukrywa, że jego motocyklom brakuje szybkości. Było to widoczne podczas niedzielnego meczu Ekantor.pl Falubazu w Częstochowie, gdzie uczestnik cyklu Grand Prix pojechał przeciętnie, a jego zespół przegrał 40:50.

W niedzielnym meczu pod Jasną Górą Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa pewnie pokonał Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 50:40. Przed wyścigami nominowanymi zespół z Winnego Grodu nie mógł być nawet pewny punktu bonusowego, choć w pierwszym starciu z Lwami w bieżącym sezonie wygrał różnicą 16 oczek.

- Walczyliśmy jak się dało, ale niestety gospodarze byli mocniejsi. Już przed zawodami wspominałem, w Częstochowie nie będzie lekko i nie udało się wygrać. Mamy punkt bonusowy, więc plan minimum został osiągnięty - powiedział Patryk Dudek.

Włókniarz Vitroszlif CrossFit w starciu z Ekantor.pl Falubazem w pełni wykorzystał atut domowego toru. Goście z kolei nie mogli dopasować się do częstochowskiej nawierzchni. - Tor wydawał się twardy, ale jednak ciężko było znaleźć dobre przełożenie. Gospodarze byli lepiej dopasowani i przez to zwyciężyli - ocenił uczestnik cyklu Grand Prix.

Wychowanek Falubazu nie zaliczył zbyt udanego występu pod Jasną Górą. W czterech gonitwach uzbierał cztery punkty i dwa bonusy. - Po prostu rywale byli lepsi. Od początku sezonu szukamy szybkości, a jak na razie cały czas jej brakuje. Trzeba o tym zapomnieć i skupić się na kolejnym meczu ligowym - dodał.

ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)

Źródło artykułu: