Emocjonalny wpis Adriana Miedzińskiego. Widać u niego refleksję

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki i Adrian Miedziński na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki i Adrian Miedziński na pierwszym planie

Adrian Miedziński zamieścił na swoim koncie na Facebooku wpis, w którym przyznaje, że jego forma jest daleka od optymalnej. Zawodnik zapewnił jednak, że zrobi co w jego mocy, by uratować Get Well Toruń przed spadkiem z PGE Ekstraligi.

- Dołożę wszelkich starań, by pomóc mojemu zespołowi - pisze Adrian Miedziński. - Wierzę, że uda się wyjść z opresji - dodaje mając na myśli trudną sytuację Get Well Toruń w tabeli PGE Ekstraligi.

Ludzie, którzy pracowali w przeszłości z Adrianem mówią, że gdyby inni zawodnicy Get Well mieli tyle ambicji co on, to klub na pewno nie byłby w takiej sytuacji, w jakiej jest obecnie. Inna sprawa, że Miedziński przez nerwowe zachowania i nieprzemyślane ataki narobił kłopotów sobie (kontuzja po ataku na Jasona Doyle'a) i drużynie (wiele straconych punktów po upadkach i wykluczeniach). Emocjonalny wpis na Facebooku może jednak wskazywać na to, że zawodnik kilka spraw przemyślał.

Godne uwagi jest zwłaszcza to, że żużlowiec otwiera się na kibiców. Dziękuje im, podkreśla jak ważne jest ich wsparcie. Puszcza też sygnał, że zrobi wszystko, żeby odpłacić za to dobrą jazdą. Wiele wskazuje na to, że na Miedzińskiego korzystnie podziałała zmiana na stanowisku menedżera (Jacka Gajewskiego zastąpił Jacek Frątczak). Przyszła z tej okazji refleksja, która może mu tylko pomóc. W klubie mocno liczą na to, że zmiana u Adriana będzie widoczna nie tylko w takich wpisach, ale i na torze. Chodzi o spokojniejszą jazdę i więcej kalkulacji (lepsze przygotowanie akcji, większa cierpliwość) w tym co żużlowiec robi na torze. Jeśli Miedziński wdroży zmiany, to stać go na powrót do dwucyfrowych wyników, o czym przecież marzy.

ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)

Źródło artykułu: