KSM - Ostrovia: Dróżdż z dwoma worami węgla, Lisiecki do wymiany (noty)

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż

Oceniamy zawodników po meczu KSM-u Krosno z TŻ Ostrovią Ostrów Wlkp. (30:48). Poza Davidem Bellego, wszyscy zawodnicy Wilków pojechali poniżej oczekiwań. Najgorzej wyglądał Wojciech Lisiecki, ale zawiedli także Dróżdż, Czałow, a nawet Bialk.

Noty dla zawodników KSM-u Krosno:

Mariusz Fierlej 4. Świetnie wystartował i wygrał premierową odsłonę. Później zahaczył o tyle koło Lisieckiego i z ogromną siłą wpadł pod dmuchaną bandę. Skutki upadku są opłakane. Fierlej ma złamaną kość udową oraz uszkodzoną miednicę. Nie wiadomo czy kiedykolwiek wróci do czynnego uprawiania sportu żużlowego.

[b][tag=17409]

Wojciech Lisiecki[/tag] 1.[/b] Przez cały sezon wygrał tylko trzy wyścigi. W meczu z Ostrovią jechał tak jak zawsze, czyli beznadziejnie. Nawet kiedy dobrze wystartował w siódmym biegu, momentalnie zagubił się na pierwszym wirażu i spadł na koniec stawki. KSM musi się z nim pożegnać, jeśli chce nawiązać rywalizację z ligową konkurencją.

Damian Dróżdż 3. Miał być języczkiem u wagi w ekipie KSM-u Krosno i pomóc jej w awansie do play-offów. Początkowo wychodził spod taśmy tak jakby miał dwa worki węgla na plecach. Przebudził się w drugiej części meczu, ale było już za późno na ratowanie wyniku drużyny.

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2017 (WIDEO)

Ilja Czałow 2. Zawiódł. Walczył, szarpał się, ale to nic nie wnosiło. Wprawdzie dwukrotnie był na prowadzeniu, ale raz wyścig został przerwany, a następnie zdefektował mu silnik. Sam przyznał, że jego drugi motocykl jest kompletnie niedopasowany do krośnieńskiej nawierzchni. To dziwne, bo przecież mieszkał i jeździł w Krośnie przez cały sezon.

David Bellego 5+. Krośnieńska petarda! Gdyby nie on, to kto wie czy KSM nie skończyłoby sezonu na dnie ligowej tabeli. 24-latek w niedzielę znowu fruwał przy Legionów. Wygrywał wyścigi z ogromną przewagą i uzyskiwał najlepsze czasy dnia. KSM budowę składu na przyszły sezon powinno zacząć właśnie od Francuza.

Oskar Nocuń 1. Punkt za darmo, bo w biegu młodzieżowym wywrócił się Bialk. Jego jazda wygląda dużo lepiej niż u progu sezonu, ale wciąż nie jest gwarantem choćby najmniejszej liczby punktów.

Adrian Bialk 1+. Spisał się lepiej niż Nocuń, choć i tak rozczarował. Pokazał plecy jedynie Bogdanowiczowi, a reszta rywali była poza jego zasięgiem. Upadek w wyścigu młodzieżowym, kiedy jechał za Nowackim i Bogdanowiczem.

Noty dla zawodników TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp.

Adam Ellis 4. Zrobił to co do niego należało. Dwa biegowe zwycięstwa 21-latka na torze, gdzie nigdy wcześniej nie jeździł. Bez szans w starciu z Bellego, ale pewne punkty na drugiej linii gości.

Patryk Dolny 5. Dorobek punktowy identyczny jak u Ellisa, ale znacznie lepsza jazda i dobór ścieżek. Na rozkładzie francuski lider KSM-u Krosno, a dodatkowa pochwała za umiejętne blokowanie Czałowa w piątym wyścigu.

Kamil Brzozowski 5. Pewne ogniwo Ostrovii. Przegrywał tylko z Bellego. Szybki ze startu i jeśli z czwórki równo punktujących zawodników Ostrovii mamy wskazać tego najszybszego, to będzie nim właśnie Brzozowski.

Zbigniew Suchecki 2. Co ciekawe, dotychczas lepiej spisywał się na wyjazdach niż w meczach u siebie. W Krośnie tego nie potwierdził. Drużyna wprawdzie wygrała, więc nie będzie jakoś szczególnie rozliczany ze swojego występu. Niemniej, może obawiać się utraty miejsca w składzie. Nie błyszczy w tym roku, a na torze w Ostrowie ma dopiero szóstą średnią w drużynie.

Kenneth Hansen 4. Przebojem wdziera się do składu Ostrovii. To był dopiero jego drugi mecz w barwach wielkopolskiej drużyny. Przez większość spotkania jechał z juniorem w parze, więc do jego dorobku należało podchodzić z pewnym dystansem. W ostatnim wyścigu dnia wysłał jednak do trenera Staszewskiego bardzo mocny sygnał. Czy znajdzie się w składzie na dwumecz z Motorem Lublin?

Kamil Nowacki 4. Bardzo udane zawody w wykonaniu 17-latka! Gorzowianin na usługach Ostrovii jeździł w niedzielę jak doświadczony rzemieślnik. Triumf w biegu młodzieżowym i pokaz odwagi w pierwszej odsłonie feralnego wyścigu siódmego, w którym sensacyjnie znalazł się na prowadzeniu. Łącznie 6 punktów z bonusem w trzech startach. Takiego wyniku chyba nikt by się nie powstydził.

Maksymilian Bogdanowicz 2. Wykonał swoje zadanie w 100 procentach i nic ponad to. Przywiózł z Nowackim 5:1 w biegu juniorskim, a później uśmiechnęło się szczęście i zdobył jeszcze "oczko" na defekcie Czałowa.

Skala ocen:
6 - fenomenalnie 
5 - bardzo dobrze 
4 - dobrze 
3 - przeciętnie 
2 - słabo 
1 - kompromitacja

Źródło artykułu: