Pierwsze zawody z udziałem najlepszych żużlowców Nice 1. Ligi Żużlowej odbyły się przed rokiem w Lublinie. Na podium stanęła trójka żużlowców, reprezentujących wówczas Orła Łódź: Robert Miśkowiak, Hans Andersen i Tomasz Gapiński. Więcej o turnieju TUTAJ.
Poniżej prezentujemy drugą część sylwetek uczestników Pucharu Nice 1. Ligi Żużlowej 2017.
10. Peter Ljung (Grupa Azoty Unia Tarnów)
Średnia biegowa 2017: 2,093
Średnia biegowa w Pile: 2,000 - mecz ligowy 10 (2,3,3,2,0)
Jeden z najstarszych uczestników pilskich zawodów po dwóch latach spędzonych w Rzeszowie i Grudziądzu, powrócił na pierwszoligowy front. Na nim zawsze czuł się jak ryba w wodzie, co potwierdza w Tarnowie. Startując w biało-niebieskich barwach ze swoich zadań wywiązuje się bardzo dobrze i trener Paweł Baran nie ma powodów, by odsunąć Szweda od składu. Wydaje się jednak, że ten dwukrotny zdobywca Drużynowego Pucharu Świata (2003, 2015) najlepsze lata ma za sobą i przy ewentualnym awansie z Unią, nie zdecyduje się na ponowną jazdę w Ekstralidze.
11. Adrian Cyfer (Euro Finannce Polonia Piła)
Średnia biegowa 2017: 1,887
Średnia biegowa w Pile: 2,258
Ze Stalą Gorzów zdobył w Ekstralidze wszystko, co mógł. Wiek młodzieżowca zakończył zdobyciem drugiego w karierze złotego medalu w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Przez lata był w cieniu Bartosza Zmarzlika i wydaje się, że świetną decyzją była decyzja o kontynuowaniu kariery w niższej lidze. Uczony żużlowego rzemiosła na minitorze w Wawrowie, bez problemów odnalazł się w Pile, gdzie ma za sobą udane miesiące i wciąż rokuje na przyszłość. 22-letni Cyfer aspiruje do miana „czarnego konia” zawodów o Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej.
12. Artur Mroczka (Grupa Azoty Unia Tarnów)
Średnia biegowa 2017: 2,339
Średnia biegowa w Pile: 2,600 - mecz ligowy 11+2 (3,2*,1*,2,3)
Po straconym ubiegłym roku, w którym zaliczył epizod w Toruniu, odrodził się jak feniks z popiołów, zaliczając prawdziwy "comeback". Dziś jest jedną z najważniejszych postaci drużyny z Tarnowa, która zmierza po awans do PGE Ekstraligi. Rozkręcał się z tygodnia na tydzień i w samej rundzie rewanżowej jego średnia biegowa wyniosła ponad 2,5 pkt/bieg. Jak sam przyznaje, w Mościcach czuje się jak w domu i widzi się tam na dłużej. - Marzy mi się przyszły sezon z Unią w Ekstralidze, a marzenia się spełniają - nie kryje rodowity grudziądzanin.
ZOBACZ WIDEO Krystian Pieszczek: Będę chciał sprostać zadaniu
13. Hans Andersen (Orzeł Łódź)
Średnia biegowa 2017: 2,300
Średnia biegowa w Pile: 2,167 - mecz ligowy 12+1 (1*,3,2,2,3,1)
Były czołowy zawodnik cyklu Grand Prix, w którym swego czasu potrafił wygrywać pojedyncze rundy. Doświadczony Duńczyk zadomowił się w klubie zarządzanym przez wymagającego i bezkompromisowego Witolda Skrzydlewskiego. Od trzech lat jest pewnym punktem Orła Łódź, z którym w obecnym sezonie rzutem na taśmę awansował do najlepszej czwórki. Przed rokiem jeździec z Odense zajął w Lublinie drugie miejsce, ustępując jedynie koledze klubowemu Robertowi Miśkowiakowi. W pilskiej imprezie także powinien liczyć się w walce o końcowy triumf.
14. Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Średnia biegowa 2017: 2,250
Średnia biegowa w Pile: 1,200 - mecz ligowy 6 (1,1,1,3,w)
Po dwóch latach spędzonych w Toruniu srebrny i brązowy medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów z lat 2013-2014, zdecydował się wybrać spokojniejszy rewir i przeniósł się na zaplecze PGE Ekstraligi. Wybór Zdunek Wybrzeża Gdańsk okazał się trafny, ponieważ znany z dużej ambicji "Ginger" lideruje zespołowi w walce o końcowy triumf w lidze i ma pełne pole do prezentowania umiejętności. Indywidualnie wywalczył awans do finałów Indywidualnych Mistrzostw Europy i przed ostatnią, czwartą rundą zachowuje szanse na zajęcie miejsca w pierwszej piątce.
15. Artur Czaja (Grupa Azoty Unia Tarnów)
Średnia biegowa 2017: 2,017
Średnia biegowa w Pile: 2,600 - mecz ligowy 12+1 (2*,3,2,2,3)
Po tym, jak macierzysty Włókniarz wybrał jazdę w PGE Ekstralidze, on sam postanowił pozostać na jej zapleczu na kolejne rozgrywki. Zdecydował się na starty w Tarnowie i kontynuację bliskiej współpracy z Jackiem Rempałą, który tarnowskie środowisko zna znakomicie. Czaja w tegorocznej kampanii pokazuje się z dobrej strony, choć końcówka rundy zasadniczej nie była w jego wykonaniu wymarzona. Jeśli powróci do ładu ze sprzętem i zdrowiem, powinien być w decydującej fazie sezonu mocnym punktem Jaskółek, które czeka walka o powrót do krajowej elity.
16. Michał Szczepaniak (Euro Finannce Polonia Piła)
Średnia biegowa 2017: 1,708
Średnia biegowa w Pile: 1,800
Obecny sezon rozpoczął się dla wychowanka Iskry Ostrów niezwykle pechowo. Na krótko przed inauguracją doznał kontuzji obojczyka, która wykluczyła go z jazdy na kilka tygodni. Po powrocie nie mógł ustabilizować wyników i udane występy przeplatał kompletnie nieudanymi. Wskutek problemów był daleki od dyspozycji prezentowanej w sezonie 2016, gdy był najwyżej klasyfikowanym jeźdźcem pilskiej Polonii. Organizatorzy postanowili przyznać jednak starszemu z braci Szczepaniaków dziką kartę na turniej o Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej.
17. Wadim Tarasienko (Euro Finannce Polonia Piła)
Średnia biegowa 2017: 1,814
Średnia biegowa w Pile: 2,000
Ulubieniec pilskiej publiczności zakończył obecny sezon z dokładnie taką samą średnią biegową jak poprzedni. Ponownie udanie prezentował się na torze przy Bydgoskiej, niejednokrotnie będąc jednym z liderów Polonii i prezentując przy tym przyjemną dla oka jazdę. Rosjaninowi, który pierwsze kroki w polskiej lidze stawiał w Daugavpils, nigdy nie można odmówić walecznej postawy. Nawet wtedy, gdy nie punktuje tak, jakby tego od siebie oczekiwał.
Na liście startowej z numerem 18. widniało nazwisko Brady'ego Kurtza, ale Australijczyk został wypożyczony do ROW-u Rybnik i w niedzielę ma zaplanowany start w meczu tego zespołu w PGE Ekstralidze.
Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej w niedzielę o 14:30 w Pile. Transmisję z zawodów przeprowadzi Polsat Sport. WP SportoweFakty zapraszają na relację tekstową LIVE.