Unia dmucha na zimne. Jurica Pavlic ma potrenować w Lesznie

WP SportoweFakty / Dragan Visnjic / Jurica Pavlic na jednym kole
WP SportoweFakty / Dragan Visnjic / Jurica Pavlic na jednym kole

Zakontraktowany w lipcu Jurica Pavlic planuje przyjechać do Leszna, by potrenować przed niedzielnym meczem PGE Ekstraligi z ROW-em Rybnik. Byłby on wyjściem awaryjnym na wypadek absencji Piotra Pawlickiego.

Po ostatnim meczu w Grudziądzu lekarze stwierdzili u zawodnika Fogo Unii złamanie członu kości strzałkowej w prawej nodze. Piotr Pawlicki nie zamierza jednak długo odpoczywać i udał się w podróż na GP Challenge do Togliatti. W sobotę chce wystartować w tych zawodach, a w niedzielę wystąpić w meczu ligowym z ROW-em Rybnik.

Fogo Unia ma być w każdym razie zabezpieczona na wypadek, gdyby Pawlicki nie czuł się na siłach do startu. Swój przyjazd na trening do Leszna zapowiedział Jurica Pavlic. Chorwat, który nie miał podpisanego w tym roku żadnego kontraktu, w lipcu związał się umową z Fogo Unią. Pavlicowi nikt nie da w tym momencie miejsca w składzie, ale ma być on w pogotowiu na wypadek problemów jednego z seniorów.

Przypomnijmy, że Chorwat występował już wcześniej w leszczyńskiej drużynie w latach 2007-2012. Po raz ostatni oglądaliśmy go w Polsce w 2015 roku, gdy miał ważną umowę z MRGARDEN GKM-em Grudziądz.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu

Źródło artykułu: