Kontuzja palca Petera Kildemanda. Fogo Unia ma plan B na fazę play-off

Fogo Unia pokonała ROW Rybnik 51:39, jednak leszczynianie nie mogą cieszyć się w pełni. W przedostatnim wyścigu na tor upadł Peter Kildemand i złamał palec. Pod znakiem zapytania stoi jego występ w półfinale.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Peter Kildemand WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Peter Kildemand

Trudno wyrokować, czy Peter Kildemand wystąpi w półfinale PGE Ekstraligi. Żużlowiec złamał mały palec u prawej ręki i nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa. - Zobaczymy, co z nim będzie, ale liczymy że wróci na play-offy - tłumaczy nam Piotr Rusiecki, prezes klubu z Leszna. Żużlowiec tuż po meczu został przewieziony do szpitala na prześwietlenie.

W odwodzie leszczynian pozostaje Jurica Pavlic i miałby ewentualnie zastąpić Kildemanda. To jednak ostateczność. Chorwat był sprowadzany do Fogo Unii jako opcja awaryjna i tylko w takim przypadku miałby wskoczyć do składu zespołu prowadzonego przez Piotra Barona.

Przypomnijmy, że do wypadku z udziałem Kildemanda doszło w 14. biegu starcia z ROW-em Rybnik. Na pierwszym łuku oprócz Duńczyka upadł Tobiasz Musielak. Obaj żużlowcy podnieśli się o własnych siłach, jednak do parku maszyn wrócili w karetkach.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Jurica Pavlic będzie w stanie dobrze zastąpić Petera Kildemanda?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×