GKM chce czegoś więcej. Będą wzmocnienia i ambitny cel na nowy sezon

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: żużlowcy MRGARDEN GKM-u Grudziądz
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: żużlowcy MRGARDEN GKM-u Grudziądz

MRGARDEN GKM Grudziądz uzgodnił warunki kontraktu z Krzysztofem Buczkowskim i dziś mógłby powiedzieć, że ma gotowy skład na sezon 2018. Wiele wskazuje jednak na to, że kibiców w najbliższym okresie transferowym czeka sporo emocji.

Grudziądzanie mają uzgodnione warunki kontraktu z Artiomem Łagutą i Krzysztofem Buczkowskim. Z Rosjaninem działacze dogadali się w czwartek i zajęło im to półtora godziny. - Z Krzyśkiem było jeszcze szybciej, bo rozmowa trwała godzinę. Tak naprawdę to on mógł być pierwszy, bo chciał się spotkać z nami po meczu w Toruniu. Nie mogliśmy się jednak zgrać, bo musiał pojechać jeszcze do Szwecji - wyjaśnia Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej grudziądzkiego klubu.

GKM tłumaczy, że z Buczkowskim było dokładnie tak samo jak z Łagutą. Zawodnik chciał jak najszybciej załatwić temat przynależności klubowej, bo chce się spokojnie przygotować do nowych rozgrywek. Krzysztof, podobnie jak Artiom, nie chce odbierać telefonów z żadnymi propozycjami, bo jest zdecydowany na Grudziądz.

GKM poza Buczkowskim i Łagutą w kadrze na przyszły sezon ma jeszcze trzech seniorów, bo ważne kontrakty z klubem mają Antonio Lindbaeck, Krystian Pieszczek i Kai Huckenbeck. Tak naprawdę klub mógłby już dziś ogłosić, że podstawowy skład na przyszły rok jest gotowy.

Tak się jednak nie stanie, bo w Grudziądzu chcą zrobić krok naprzód. Działaczy nie interesuje utrzymanie stanu posiadania. Z naszych informacji wynika, że klub będzie intensywnie rozglądać się za wzmocnieniami. Na ilu nowych zawodnikach się skończy? Tego nie wiadomo, ale zespół ma zostać zbudowany tak, żeby miał duże szanse na awans do play-off. To będzie cel GKM-u w kolejnych rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu: