Zawodnik ten doznał urazu podczas ostatniego meczu rundy zasadniczej z ROW-em Rybnik w Lesznie. Palec u jego ręki został wówczas usztywniony, a Peter Kildemand opuścił turniej Speedway Grand Prix w Gorzowie, robiąc sobie ponad tydzień wolnego.
Duńczyk wraca już w każdym razie do ścigania. W środę wystąpi w meczu ligi duńskiej. Jego zespół, Team Fjelsted, podejmie Region Varde Elitesport. Po tych zawodach zawodnik będzie skoncentrowany już tylko i wyłącznie na play-offach PGE Ekstraligi.
- O to, że Peter wystąpi w niedzielę jesteśmy spokojni. Uzgodniliśmy z nim, że zaraz po meczu w Danii uda się do Polski. W Lesznie zjawi się w czwartek i weźmie udział w naszym treningu. Do półfinału z Falubazem drużyna będzie przygotowywać się razem - zaznaczył prezes leszczyńskiego klubu, Piotr Rusiecki.
Nie sprawdzi się tym samym pesymistyczny scenariusz, wedle którego w półfinałowym meczu wystąpić musiałby Jurica Pavlic. Chorwat, którego zakontraktowano na wypadek kontuzji jednego z seniorów, trenował ostatnio na torze w Lesznie. Daleko mu jednak do dyspozycji meczowej i rywalizacji na poziomie PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)