6 
[b]
Noty dla zawodników GTM Startu Gniezno:
Marcin Nowak 4. [/b]
Było widać, że trochę gubił się z ustawieniami. Zaliczył solidny występ, ale jeszcze ma nad czym popracować. Obecnie Nowak nie jest w tak dobrej formie, jak na początku sezonu, jednak o żadnym kryzysie nie ma mowy. To wciąż mocne ogniwo GTM Startu.
Oliver Berntzon 5. Zaczął rewelacyjnie. W dwóch pierwszych wyścigach był absolutnie poza zasięgiem przeciwników. Później trochę spuścił z tonu, jednak wciąż popisywał się waleczną postawą. W dziewiątej odsłonie dnia odważnie zaatakował Jakobsena, co pozwoliło mu dowieźć do mety jeden punkt.
Adrian Gała 5. Spadł kamień z serc gnieźnieńskich działaczy i kibiców. Gała zrehabilitował się za wpadkę podczas pierwszego półfinału w Poznaniu. Znów był szybki i skuteczny. To dobry prognostyk przed najważniejszymi meczami sezonu.
Eduard Krcmar 3+. W dwóch wyścigach pojechał rewelacyjnie, a w dwóch po prostu słabo. Było widać, że nie mógł dopasować się do nawierzchni, co wpłynęło na brak regularności. Po zawodach mówił, że zabrakło przedmeczowego treningu.
ZOBACZ WIDEO: #dzieńdobryLatoWP: zawody enduro w Bełchatowie
Mirosław Jabłoński 5+. Kapitan GTM Startu Gniezno już przyzwyczaił do tego, że nie zawodzi. W niedzielnym meczu znów był bardzo skuteczny, choć w jednym z wyścigów musiał uznać wyższość Jakobsena. Jabłoński potrafił wyprzedzać na trasie, co spotykało się z dużym aplauzem ze strony kibiców.
Damian Stalkowski 3. W wyścigu juniorskim zanotował pewne zwycięstwo, ale później już nie błyszczał. Zdołał jednak pokonać Pytla i Pilarskiego. Przede wszystkim musi popracować nad startami, bo w tym elemencie wypadał najsłabiej.
Norbert Krakowiak 3+. Wydaje się, że po tym juniorze sympatycy czerwono-czarnych spodziewali się więcej. Krakowiak zaprezentował się poprawnie, ale furory nie zrobił. Miał lepsze starty niż Stalkowski i to mu pomagało w walce o czołowe lokaty.
Noty dla zawodników Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań:
Marcel Kajzer 1+. Tylko w jednym wyścigu zanotował mały przebłysk. Mały, bo przywiózł za swoimi plecami jedynie Damiana Stalkowskiego. Generalnie brakowało mu dobrych startów, a i na trasie rozczarowywał.
Władimir Borodulin 3. W kilku biegach pokazał charakter, jednak można było spodziewać się po nim znacznie więcej. Punktował głównie na juniorach. Miał dobre starty, ale na trasie tracił czołowe lokaty.
Daniel Pytel 2. W pierwszych dwóch wyścigach kompletnie nie trafił z przełożeniami i mijał linię mety za rywalami. Później zmienił motocykl i spisał się już znacznie lepiej, wygrywając z nie byle kim, bo z Marcinem Nowakiem i Oliverem Berntzonem. W następnym wyścigu znów spuścił z tonu.
Frederik Jakobsen 4. To, że znów będzie liderem Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań, można było obstawiać w ciemno. Duńczyk ponownie pokazał, że stać go na wygrywanie z najlepszymi, o czym świadczy fakt, iż pokonał Mirosława Jabłońskiego. Jego rezultat jednak nie do końca odzwierciedla postawę na torze. W wyścigach nominowanych miał ułatwione zadania, ponieważ do boju desygnowani zostali juniorzy.
Mateusz Borowicz 3-. Bardzo nierówny występ. Trochę punktów nagromadził, ale na pewno nie mógł być z siebie w pełni zadowolony. Brakowało mu dobrych startów, a i na trasie nie błyszczał.
Wojciech Pilarski 1. Słaby mecz w wykonaniu tego zawodnika. W dwunastej odsłonie dnia jechał przed Stalkowskim, ale ostatecznie z nim przegrał.
Mateusz Adamczewski 1. Ten zawodnik musi jeszcze wykonać ogrom pracy. Nie potrafił włączyć się w walkę z gnieźnianami. Już po starcie znacząco odstawał od reszty stawki.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Kto był najlepszym zawodnikiem meczu GTM Start Gniezno - Naturalna Medycyna PSŻ Poznań? 
Rozwiń odpowiedzi (2) 
