Prezes przegrał zakład z zawodnikami. Teraz czeka go kąpiel w bajorku

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow w niebieskim kasku
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow w niebieskim kasku

Prezes Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań chciał dodatkowo zmobilizować swoich zawodników i założył się z nimi, że jeżeli awansują do play-off, to on wykąpie się w bajorku obok stadionu.

O zakładzie można było już usłyszeć wcześniej, ale dopiero teraz Daniel Pytel wyjawił nam, czego on dotyczył. Zawodnicy Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań wystąpili w rundzie finałowej, więc teraz czekają na krok prezesa Arkadiusza Ładzińskiego. - Nie wiem, czy mogę mówić, ale to oczywiście nic złego. Prezes obiecał nam kąpiel w takim bajorku nieopodal stadionu na Golęcinie. Będę pilnował i przypominał prezesowi, co nam obiecał - przyznał Pytel.

Na razie działacz klubu ze stolicy Wielkopolski słowa nie dotrzymał. Poznaniacy jednak dopiero co zakończyli sezon. - Jeszcze się nie wywiązał. Chyba prezes czeka aż będzie troszeczkę zimniej i ta cała kara będzie bardziej okazała. Zobaczymy - dodał Pytel.

Fakt, że Naturalna Medycyna PSŻ awansowała do play-offów był dla wielu osób sporą niespodzianką. Poznańscy działacze natomiast nie kryli zadowolenia z osiągniętego celu. - Wykonaliśmy plan ponad minimum. Cel był taki, by spokojnie odjechać ten sezon i to się udało osiągnąć. Przy okazji awansowaliśmy do fazy play-off, więc myślę, że każdy z nas może być zadowolony. Żadnego wstydu nie było - ocenił kapitan Skorpionów.

Pytel w samych superlatywach wypowiedział się na temat strategii rządzenia, jaką kieruje się Ładziński. - Bardzo mi się podoba podejście prezesa, który działa rozważnie i umiejętnie analizuje sytuacje. Stwierdził, że w pierwszym roku startów nie jest nam potrzebny awans. To często się kończy tym, że po dwóch latach miasto znika z żużlowej mapy. Prezes chciał tego uniknąć. Myślę, że zrobił bardzo dobrze, bo takie okrzepnięcie w II lidze jest jak najbardziej potrzebne - podsumował Daniel Pytel.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze

Komentarze (11)
avatar
Henryk
7.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo ciekawe widowisko, nawet zabiletować można by było Kibiców żądnych jego obejrzenia, oczywiśćie żartuję. Pozdrawiam poznańskich Skorpionów jak o stary kibic Falubazu, zawsze dobrze Wam ż Czytaj całość
avatar
P0ZNANIAK
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No proszę, pierwszy raz słyszę o takim zakładzie. Panie prezesie, chyba pan obiecał kąpiel w bajorze bo nie wierzył pan w ogóle, że uda nam się awansować do PO. A tutaj taka niespodzianka :). Ż Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kąpiel w bajorku przyjemna sprawa ,Poznańskiej klinice rehabilitacji też pacjentów okładają błotem,Prezesowi taka kąpiel może wpłynąć na zdrowie . 
avatar
yes
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dlaczego Pytel nie starał się za bardzo o jeszcze lepszy wynik Poznania? 
avatar
Rysio-z-Klanu
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Całkiem fajny zakład. Brawo dla prezesa za poczucie humoru i mam nadzieję realizację kąpieli.