Stal - Motor: Historyczna klęska Stali! Degradacja o krok (relacja)

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: kraksa Josha Grajczonka i Patryka Wojdyło
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: kraksa Josha Grajczonka i Patryka Wojdyło

W pierwszym meczu barażowym o Nice 1. Ligę Żużlową Stal Rzeszów przegrała u siebie ze Speed Car Motorem Lublin 38:52. Przed rewanżem na wyjeździe rzeszowianie są już o krok od degradacji.

Przez cały sezon Stal Rzeszów męczyła się w Nice 1.LŻ. Przystępując do repasaży o utrzymanie ze Speed Car Motor Lublin była jednak pewna swego.

- Obie ligi dzieli przepaść. Ktokolwiek będzie z nami jeździł w barażach, ten dalej zostanie w 2. lidze - mówił w lipcu Janusz Stachyra, trener Stali. Napisać, że rzeczywistość okazała się zgoła odmienna to tak jakby nic nie powiedzieć. Stal w pierwszym meczu o utrzymanie została dosłownie wgnieciona w ziemię i tylko cud może sprawić, że Żurawie zdołają się jeszcze utrzymać na zapleczu PGE Ekstraligi.

Ale od początku. Rzeszowianie przystąpili do niedzielnego meczu mocno osłabieni. Poobijany we wtorkowym meczu ligi angielskiej Josh Grajczonek nie zdołał się wykurować i kierownictwo Stali w ostatniej chwili powołało pod broń Nicklasa Porsinga. Żeby było śmieszniej, to właśnie Duńczyk był w początkowej fazie meczu najsilniejszym punktem gospodarzy. Drugą siłą napędową był natomiast 16-letni Wiktor Lampart. Reszta trzonu ekipy Stachyry po prostu nie istniała.

Dość powiedzieć, że po sześciu wyścigach Stal przegrywała już 11:25, a na dorobek miejscowych składała się wówczas zdobycz punktowa wyłącznie wymienionej dwójki. Nick Morris w pierwszym biegu dotknął taśmy, jego los w piątej gonitwie podzielił również Erik Riss. W kolejnym swoim starcie Niemiec natomiast zdefektował, podobnie jak chwilę wcześniej Dawid Lampart i Marcel Szymko. Granice kuriozum 21-letni Riss przekroczył w dziewiątym wyścigu, przed którym grzebał się w koleinie startowej choć czas dwóch minut dobiegł już końca.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zachęca do ratowania życia

W drugiej części spotkania Stal nie była już w stanie nadrobić strat do rywala. Sztab gospodarzy uruchomił wprawdzie wszystkie rezerwy taktyczne, ale były one niewystarczające na dobrze dysponowanych zawodników Dariusza Śledzia. Lublinianie przez całe spotkanie tylko trzykrotnie dojechali do mety na ostatniej pozycji. Robert Lambert, Bjarne Pedersen, Daniel Jeleniewski i Paweł Miesiąc pokazali Żurawiom jak jeździć na torze przy Hetmańskiej. Niezwykle cenne punkty dla drużyny zdobyli także juniorzy.

Motor, który został przez Stal zlekceważony jest już tylko o krok od jazdy w Nice 1.LŻ. Oczywiście nie można jeszcze dzielić skóry na niedźwiedziu i przekreślać szans rzeszowian przed rewanżem, ale patrząc na to, co w niedzielę pokazali Dawid Lampart i spółka, śmiało można powiedzieć, że Stal upadła na samo dno. Niedoli trzeciej klasy rozgrywkowej w Rzeszowie jeszcze nie zaznano, ale wszystko wskazuje na to że prezes Andrzej Łabudzki otworzył właśnie nowy rozdział w rzeszowskim speedwayu.

Dodajmy jeszcze tylko, że Motor czuł się jak u siebie nie tylko na torze. Do Rzeszowa przyjechało blisko 1000 kibiców Koziołków, którzy - jak twierdzą - właśnie zaczęli świętowanie swojego powrotu do Nice 1. Ligi Żużlowej.

Punktacja:

Stal Rzeszów - 38 pkt.
9. Nick Morris - 10+2 (t,3,2,1*,3,1*)
10. Marcel Szymko - 0 (d,0,-,-,-)
11. Nicklas Porsing - 11 (3,2,1,3,0,2)
12. Erik Riss - 0 (d,t,w,-)
13. Dawid Lampart - 8 (d,0,3,0,2,3)
14. Kamil Kiełbasa - 0 (0,0,-,0)
15. Wiktor Lampart - 9+1 (1,2,2,1,2*,1)

Speed Car Motor Lublin - 52 pkt.
1. Bjarne Pedersen - 9+2 (2*,3,1,1*,2)
2. Stanisław Burza - 4 (3,1,0,-)
3. Daniel Jeleniewski - 12+1 (1,2*,3,3,3)
4. Paweł Miesiąc - 8 (2,3,1,2,0)
5. Robert Lambert - 9+1 (3,2,3,1*,0)
6. Oskar Bober - 6+1 (3,1*,0,2)
7. Wiktor Trofimow jr - 4+1 (1,1,2*)

Bieg po biegu:
1. (66,18) Burza, Pedersen, W. Lampart (Morris - t), Szymko (d/3) - 1:5 (1:5)
2. (65,62) Bober, W. Lampart, Trofimow jr, Kiełbasa - 2:4 (3:9)
3. (65,09) Porsing, Miesiąc, Jeleniewski, Riss (d/4) - 3:3 (6:12)
4. (65,55) Lambert, W. Lampart, Trofimow jr, D. Lampart (d/4) - 2:4 (8:16)
5. (65,90) Pedersen, Porsing, Burza, Kiełbasa (Riss - t) - 2:4 (10:20)
6. (65,19) Miesiąc, Jeleniewski, W. Lampart, D. Lampart - 1:5 (11:25)
7. (65,66) Morris, Lambert, Bober, Szymko - 3:3 (14:28)
8. (65,61) D. Lampart, W. Lampart, Pedersen, Burza - 5:1 (19:29)
9. (65,15) Jeleniewski, Morris, Miesiąc, D. Lampart - 2:4 (21:33)
10. (66,01) Lambert, Trofimow jr, Porsing, Riss (w/2min) - 1:5 (22:38)
11. (65,75) Jeleniewski, D. Lampart, Morris, Bober - 3:3 (25:41)
12. (66,06)Porsing, Bober, Pedersen, Kiełbasa - 3:3 (28:44)
13. (65,66) Morris, Miesiąc, Lambert, Porsing - 3:3 (31:47)
14. (65,87) D. Lampart, Pedersen, W. Lampart, Miesiąc - 4:2 (35:49)
15. (65,09) Jeleniewski, Porsing, Morris, Lambert - 3:3 (38:52)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak
Widzów: około 8 000 (w tym ok. 1 000 z Lublina)
NCD: Nicklas Porsing (III) i Daniel Jeleniewski (XV) - 65,09

Komentarze (416)
avatar
simon
3.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawi mnie mecz Rzeszów - Krosno, Rawicz - Rzeszów albo Ostrów - Rzeszów ;) 
avatar
simon
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
rzeszowskie cieniasy... 
avatar
strzemykGKM
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jeszcze niedawno tu czytałem o nowych sponsorach i ekstralidze w Rzeszowie w 2019 roku. BUEHEHEHE 
avatar
Godfather-Darth Vader
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
d00m
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
HAHAHA bardzo dobrze, trzeba utrzeć nosa zuchwałemu trenerowi, jak kiedyś był trenerem ostrowa to powiedział że jazda z drugą ligą jest jak zjedzenie zupy. w tym roku tak się stało i stal i pol Czytaj całość