Reprezentant Polski startował w Ekantor.pl Falubazie Zielona Góra przez pięć ostatnich sezonów, świętując z zielonogórskim klubem mistrzostwo Polski i brązowy medal DMP. Po ostatnim spotkaniu PGE Ekstraligi w tym roku, Jarosław Hampel potwierdził medialne doniesienia na temat swojej osoby, oświadczając, że odchodzi z Ekantor.pl Falubazu.
- Będę miał dobre wspomnienia z pobytu w Falubazie. Były oczywiście te mniej miłe chwile, jednak zostały one mocno przykryte tymi pozytywnymi. W sporcie zawodowym problemy pojawiają się cały czas i sztuką jest umiejętność ich rozwiązywania. Nawet jeśli mieliśmy drobne nieporozumienia, to szybko je wyjaśnialiśmy. To też wynika z tego, że relacje z władzami klubu były, są i mam nadzieję, że pozostaną dobre. Po kontuzji otrzymałem olbrzymie zaufanie ze strony klubu, a ja odpłaciłem się za to dobrą jazdą. Całościowo moje starty w Falubazie będę wspominał bardzo miło i pozytywnie - powiedział Hampel, cytowany przez Falubaz.com.
Dlaczego 35-latek zdecydował się na opuszczenie zielonogórskiego klubu po pięciu latach startów? - Chcę zobaczyć, jak w przypadku mojej osoby poskutkuje zmiana środowiska. Pierwszy krok był taki, aby wrócić do sportu i ścigania. Teraz chcę wrócić do jak najwyższej formy. Tu potrzebuję nowej motywacji, nowych wyzwań. Jeśli chodzi o kwestie związane z kontraktem, to po tak dobrym sezonie poradzę sobie i sprawy finansowe będę miał podopinane - wytłumaczył Hampel.
Reprezentant Polski po cichu liczy na powrót do rywalizacji w Grand Prix czy SEC. Jeśli chodzi o jego przyszłość klubową, to najczęściej łączy się go z Fogo Unią Leszno.
ZOBACZ WIDEO To na niej skupiają się oczy żużlowych kibiców