Trener Cieślak zostaje w Falubazie. Teraz koncentrują się na Doyle’u

Na Gali PGE Ekstraligi Nicki Pedersen kręcił się przy stoliku Falubazu, ale prezes klubu Zdzisław Tymczyszyn mówi, że nie ma Duńczyka na liście. Chwali się za to tym, że na kolejny sezon zostaje trener Marek Cieślak.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Jason Doyle i Jarosław Hampel uzgodnili warunki kontraktu z nowymi klubami, ale umów nie podpisali WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Jason Doyle i Jarosław Hampel uzgodnili warunki kontraktu z nowymi klubami, ale umów nie podpisali.
- Może i Pedersen kręcił się obok zielonogórskiego stolika na gali, ale nie ma tematu Nickiego w Falubazie - mówi Zdzisław Tymczyszyn, prezes klubu. - Teraz koncentrujemy się na uporządkowaniu swoich spraw. Chodzi o zatrzymanie Jasona Doyle’a.

Prezes Tymczyszyn chwali się, że ma już zapewnienie trenera Marka Cieślaka, że zostaje na kolejny sezon w Zielonej Górze. - Zawsze może wypaść coś niespodziewanego, ale po ostatnich rozmowach ze szkoleniowcem mogę powiedzieć, że jesteśmy dogadani i będzie on dalej pracował w Falubazie. To dobra wiadomość, bo dwa lata bez finału podrażniły ambicje Marka - stwierdza szef Ekantor.pl Falubazu.

Teraz Falubaz koncentruje się na rozmowach z Doyle'm. To on ma być tym trzecim filarem drużyny obok Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza. - Jak uda nam się zatrzymać Jasona to będziemy w domu. Trzech mocnych liderów zapewni nam spokój - kończy Tymczyszyn.


ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego


Czy Doyle, Dudek, Protasiewicz to dobry szkielet zespołu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×