Pogrom w Lublinie - relacja z meczu KMŻ Redstar Lublin - Speedway Miszkolc 63:29

W meczu II kolejki II ligi KMŻ Redstar Lublin pokonał Speedway Miszkolc 63:29. Już przed spotkaniem było widać, że zawodnicy z Lublina są niezwykle zmobilizowani i zależy im na zwycięstwie. Goście, którzy do Koziego Grodu przyjechali bez kontuzjowanego Siergieja Darkina nie byli w stanie nawiązać walki z doskonale dysponowanymi gospodarzami.

Mecz nie należał do zbyt interesujących. Od początku widać było, że zawodnicy KMŻ są doskonale spasowani z nawierzchnią lubelskiego toru i na wiele gościom nie pozwolą.

Zaczęło się od podwójnej wygranej KMŻ w biegu młodzieżowym. Rafał Klimek i Jonas Messing nie mieli żadnych problemów z pokonaniem pary Tabaka - Cukanov.

Druga gonitwa była jedyną wygraną drużynowo przez Madziarów w całym meczu. Stało się tak głównie z powodu wykluczenia Kiriła Filinowa, który w pierwszym łuku powalił na ziemię Norberta Magosiego. W powtórce, już bez Filinowa, osamotniony Richard Hall nie dał rady pokonać najlepszego w niedzielę w ekipie z Miszkolca Manuela Hauzingera i bieg zakończył się wynikiem 2:4.

Kolejne wyścigi to zazwyczaj dominacja "Koziołków" od startu do mety i zwycięstwa 5:1 lub 4:2. Wyjątkiem były wyścigi 6, 8 i 12, które kończyły się remisami. Ten pierwszy nie został zresztą wygrany przez lublinian tylko dlatego, że wspomniany już wcześniej Hauzinger jadąc jako joker zdobył za drugie miejsce 4 punkty.

Węgrzy mogliby sprawić więcej problemów gospodarzom, gdyby trochę wcześniej przebudził się ich lider Siemen Własow. Rosjanin jednak dopiero w swoim czwartym starcie był w stanie nawiązać walkę z rywalami, a wtedy było już za późno na odrabianie strat.

W drużynie KMŻ ciężko było znaleźć w niedzielę słaby punkt. Nawet Kirił Filinow, teoretycznie najsłabiej punktujący w niedzielę, z pewnością powiększyłby swój dorobek, gdyby tylko miał więcej okazji do startów.

Postawa młodzieżowców także zasługuje na pochwałę. Rafał Klimek pojechał jeden z najlepszych meczów w karierze. - Nie spodziewałem się aż tak dobrego występu i jestem mile zaskoczony. Jeździło mi się dzisiaj bardzo dobrze - mówił po spotkaniu uradowany junior z Lublina.

Tak więc KMŻ Redstar Lublin jak najbardziej zasłużenie pokonał Speedway Miszkolc i zdobył pierwsze punkty w tym sezonie. Teraz jednak lublinianie muszą udowodnić wysoką formę w na pewno trudniejszym spotkaniu przeciwko Kolejarzowi w Rawiczu.

- Wygrana cieszy, ale to już przeszłość. Teraz mamy dwa tygodnie przerwy i musimy się solidnie przygotować do meczu w Rawiczu - powiedział Jacek Rempała

KMŻ Redstar Lublin

9. Richard Hall (2,3,3,1) 9

10. Kirił Filinow (w,1,-,-,3) 4

11. Jacek Rempała (2*,3,3,3,3) 14+1

12. Tomasz Rempała (3,1,2*,2) 8+1

13. Andreas Messing (2*,3,3,3,1) 12+1

14. Rafał Klimek (2*,-,1,-,2*,2*) 7+3

15. Jonas Messing (3,3,0) 6

16. Lubos Tomicek (2*,1) 3+1

Speedway Miszkolc

1. Norbert Magosi (1,0,1,1,1) 4

2. Manuel Hauzinger (3,2,4!,2,2,-) 13

3. Tomas Suchanek (1,-,0,-,0) 1

4. Laszlo Szatmari (0,0,0) 0

5. Siemen Własow (1,2,1,3,2) 9

6. Jozsef Tabaka (1,d,0,0) 1

7. Kirył Cukanow (0,0) 0

8. Wladimir Dubinin (1,0,0) 1

Bieg po biegu:

1. J.Messing, Klimek, Tabaka, Cukanow 5:1

2. Hauzinger, Hall, Magosi, Filinov (w) 2:4 (7:5)

3. T.Rempała, J.Rempała, Suchanek, Szatmari 5:1 (12:6)

4. J.Messing, A.Messing, Własow, Tabaka (d) 5:1 (17:7)

5. J.Rempała, Hauzinger, T.Rempała, Magosi 4:2 (21:9)

6. A.Messing, Hauzinger(4!), Klimek, Szatmari 4:4 (25:13)

7. Hall, Własow, Filinov, Tabaka 4:2 (29:15)

8. A. Messing, Hauzinger, Magosi, J.Messing 3:3 (32:18)

9. Hall, Tomicek, Dubinin, Suchanek 5:1 (37:19)

10. J.Rempała, T.Rempała, Własow, Tabaka 5:1 (42:20)

11. A.Messing, Hauzinger, Tomicek, Dubinin 4:2 (46:22)

12. J.Rempała, Klimek, Magosi, Cukanow 5:1 (51:23)

13. Własow, T.Rempała, Hall, Szatmari 3:3 (54:26)

14. Filinov, Klimek, Magosi, Suchanek 5:1 (59:27)

15. J.Rempała, Własow, A.Messing, Dubinin 4:2 (63:29)

Widzów: 3500

Sędziował: Rafał Pokrzywa (Rzeszów)

Startowano wg II zestawu

Najlepszy czas dnia uzyskał w biegu 7. Richard Hall (67,41).

Komentarze (0)