Włókniarz zapewnia, że nie było licytacji o Miedzińskiego. Zadecydowały gwarancje startowe
W Get Well tłumaczą, że Adrian Miedziński odszedł, bo Włókniarz złożył mu lepszą finansowo ofertę, kładąc na stole okrągły milion złotych. Częstochowianie upierają się, że kasa nie miała znaczenia, bo poszło o gwarancje.
Prezes Włókniarza Michał Świącik, choć oficjalnie Miedzińskim się wciąż nie chwali, przypomina dziś zdarzenie, jakie miało miejsce po meczu z Get Well w Częstochowie. Wówczas działacz poszedł do parku maszyn i pogratulował Adrianowi występu. Powiedział, że chciałby mieć tak walecznego żużlowca w składzie. - Tak było - przyznaje Świącik, który liczy, że za rok Miedziński będzie chciał umierać za Włókniarza, a polski duet Miedziński, Tobiasz Musielak okaże się lepszy od pary Rune Holta, Sebastian Ułamek, która jeździła w minionych rozgrywkach.
- Jak już Adrian do nas trafi, to liczę, że częstochowski tor posłuży mu tak samo, jak Holcie i Madsenowi - komentuje Świącik. - Zresztą on zawsze się u nas dobrze czuł. Jeśli do tego dodamy, że nie będzie brał udziału w wyścigu szczurów, czyli w walce o skład, to liczę, iż będzie emanował spokojem, który przełoży się jeszcze lepsze występy.
- Godne podkreślenia jest to, że Adrian szesnaście lat jeździł w Get Well i zawsze oddawał serce za ten klub - zauważa Świącik. - Nie raz ryzykował, łapał groźne kontuzje, ale walczył do upadłego. Inna sprawa, że zdaniem wielu ekspertów już dwa, trzy lata temu powinien był zmienić klub, żeby podjąć nowe wyzwanie - dodaje działacz.
Miedziński ma ogłosić swoje odejście z Get Well 3 listopada. Będzie to rozstanie po 16 latach startów w tym klubie. Wychowanek toruńskiej ekipy był ostatnim zawodnikiem, który jeździł w macierzystym zespole od początku kariery.
-
TNT Zgłoś komentarz
-
Teddypol Zgłoś komentarz
Osrafa, ales doyebal !!! Malo sie nie poplakalem nad losem biednego Adrianka :-((( -
Andrzej TRybus Zgłoś komentarz
specjalnej walki . No ale czasem zmiana klimatu ma ten zbawienny wpływ +przyzwoita kasa ... . ☺ -
Szmondak Zgłoś komentarz
To ile Rune skasował u toruńskich pierników, za złożenie podpisu pod kontraktem i za sam cały kontrakt???. Jeżeli Miedziak ugrał za "wszystko" w Czewie - "bańkę" w złotych polskich :D -
viva UL Zgłoś komentarz
pobudził pół redakcji zgloszeniami :D -
intro Zgłoś komentarz
bańka za miedziaka?? toż to czysta desperacja... -
Cz-waCKM Zgłoś komentarz
- Jako kibic na prezentacji i w trakcie meczu gwizdać na Miedzinskiego nie będe... to nie kibicow i moj wybor tylko prezesa i zarządu ! - Klaskal mu nie będe ! ! ! -
omen Zgłoś komentarz
Czewa lepiej wyjdzie na zamianie niż Toruń. A najfajniejsze by było jakby 3 listopada podpisał Miedziak w Czewie a 4 listopada Holta ogłosił ze podpisuje we... Wrocku lub Zielonej!! -
Kpiarz Zgłoś komentarz
strony są zadowolone z tego obrotu sprawy poza liczną rzeszą kibiców obu klubów. -
Areksf Zgłoś komentarz
To nie moj problem , ale jak trzeba miec narabane zeby wymienic Miedzinskieo na Holte . Ale pierniki maja cisnienie na zloto, ciekawe jak to sie skonczy. -
Wilczur Zgłoś komentarz
Podczas prezentacji będzie w końcu okazja dowiedzieć się dlaczego na niego mówią Szczupak! :D -
ZIBI1966 Zgłoś komentarz
pierwszy meczyk ze Stalą (żeby była frekwencja i była) a później była jazda w dół. -
Diamentowy kolczyk Zgłoś komentarz
Bardzo dziwny ruch Torunia, a jeszcze dziwniejszy Wlokniarza. Oba kluby na tym straca.