Jamroży wyszedł ze szpitala

W poniedziałek Ronnie Jamroży opuścił rybnicki szpital. Zawodnik RKM ROW Rybnik trafił tam po upadku w szóstym biegu niedzielnym meczu z tarnowską Unią. Wychowanek Atlasa Wrocław nie wie ile potrwa jego przerwa w startach.

- Czuję się już lepiej, jeśli chodzi o głowę, bo już nie boli tak bardzo jak w niedzielę. Problem jest natomiast z miednicą, która jest dość mocno potłuczona. Na chwilę obecną nie wiem ile potrwa moja przerwa w startach, ale postaram się dojść do pełni sił i do formy jak najszybciej. Przy okazji dziękuję wszystkim kibicom, którzy życzą mi zdrowia - powiedział Ronnie Jamroży na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Komentarze (0)