Kolejarz Opole zamknął kadrę seniorów. Zawodnik zażądał dużych pieniędzy

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Tomasz Rempała przed Arkadiuszem Potońcem
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Tomasz Rempała przed Arkadiuszem Potońcem

Działacze Kolejarza Opole mówią, że zamknęli już seniorską kadrę na sezon 2018. W ostatnim tygodniu rozmawiali z jeszcze jednym, doświadczonym zawodnikiem, ale jego oczekiwania były nie do zaakceptowania.

Opolanie dokonali sporych roszad kadrowych. Za główne wzmocnienie uznać należy pozyskanie Sebastiana Ułamka. Wśród nowych zawodników są też Oskar Polis i Hubert Łęgowik. - Ze składu jaki zbudowaliśmy jesteśmy bardzo zadowoleni. Z jednej strony chcemy postawić na młodość i rozwijać takich zawodników jak Oskar czy Hubert. Z drugiej mamy też bardziej doświadczonych żużlowców. Równowaga w drużynie powinna być zachowana - mówi prezes Grzegorz Sawicki.

W klubie nie ukrywają, że w poprzednim tygodniu rozmawiali z jeszcze jednym, doświadczonym seniorem, który sam zgłosił się do Opola. Negocjacje prowadził z nim menedżer Piotr Żyto. - Poważnie braliśmy ten kontrakt pod uwagę. Zrezygnowaliśmy, gdy na ostatnim, wtorkowym spotkaniu zawodnik ten zmienił nagle warunki finansowe i zażądał znacznie większych pieniędzy, niż tych, o których wcześniej rozmawialiśmy. postanowiliśmy mu więc podziękować - tłumaczy Sawicki.

Opolanie nie żałują w każdym razie, że nie pozyskali dodatkowego seniora. - Kadra, jaka mamy teraz, w pełni nas zadowala, bo nasze cele transferowe zostały zrealizowane. Inna sprawa, że pozyskując dodatkowego seniora, problem mogliby mieć Łęgowik i Polis. A chcemy przecież, by obaj mieli szansę na rozwój i regularne starty. Rywalizacja o skład nie zawsze przynosi korzyści - dodaje sternik klubu.

W Opolu nie chcą nam zdradzić o jakiego seniora, z którym zakończyli negocjacje, chodzi. Niewykluczone, że mowa o Pawle Miesiącu. Ten doświadczony senior łączony był w ostatnich tygodniach z Stal-Met Kolejarzem. Obecnie pozostaje on bez pracodawcy w polskiej lidze.

ZOBACZ WIDEO Nie chcą konkurować z GP na Narodowym, ale cykl wróci na Nowy Olimpijski

Źródło artykułu: