Częstochowski Włókniarz pozyskanie Tobiasz Musielak ogłosił już pod koniec października. Wówczas przekazano, że wszelkie warunki umowy zostały uzgodnione, a do oficjalnego podpisania kontraktu dojdzie na początku listopada. Dopełnianie formalności przedłużyło się ze względu na protest zawodników dotyczący regulaminu.
W Częstochowie wierzą, że wychowanek klubu z Leszna zaprezentuje się lepiej niż w poprzednim sezonie. Pomóc w tym ma mu m.in. regularna jazda na owalu przy Olsztyńskiej, na którym lubi się ścigać. - Wspólnie oczekujemy tego, że Tobiasz wróci na swój dobry poziom. Naszym zadaniem jest mu w tym pomóc. Oczekujemy tego od samych siebie. Tak jak wsparliśmy Leona, Mateja, Andreasa, Rune czy Sebastiana. Zrobiliśmy wszystko żeby jechali jak najlepiej. Przy dobrej atmosferze, która jest naszą wizytówką, Tobiasz będzie dobrze punktował - przekonywał na naszych łamach Michał Świącik, prezes Włókniarza.
Wkrótce biało-zieloni powinni przekazać kolejne transferowe wieści. Jedną z nich ma być ogłoszenie pozyskania Fredrika Lindgrena.
ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym