Zielonogórscy działacze po zakończeniu sezonu mieli wiele pracy przy budowie składu. Ostatecznie związali się kontraktami z Grzegorzem Zengotą, Michaelem Jepsenem Jensenem i Kacprem Gomólskim. Fanów w Winnym Grodzie szczególnie cieszy transfer pierwszego z nich. - Osobiście jestem bardzo zadowolony z ruchów transferowych dokonanych w naszej drużynie. Świetnie, że domu wrócił Grzegorz Zengota. To buduje, kibice na pewno będą zadowoleni. Jestem przekonany, że to się przełoży na wynik - przyznał w rozmowie z Falubaz.com Tomasz Walczak.
Jepsen Jensen przeszedł do Ekantor.pl Falubazu z Get Well Toruń, z kolei Kacper Gomólski wrócił do PGE Ekstraligi po jednym sezonie w Nice 1.LŻ w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk. - Jepsen Jensen to młody, gniewny i nieustępliwy zawodnik, który wiele razy pokazał, że potrafi walczyć i nie zamyka gazu. Tkwi w nim wielki potencjał. Jestem pełen nadziei, że to przełoży się na punkty. Jeśli chodzi o Gomólskiego, to ktoś może powiedzieć, że to żużlowiec pierwszoligowy. Chciałbym jednak przypomnieć, że jeszcze niedawno Kacper stał z Patrykiem Dudkiem na podium IMŚJ. Myślę, że nie można skreślać zawodnika w tym wieku. Jestem przekonany, że będzie pozytywnym dodatkiem w naszym zespole - ocenił kierownik zielonogórskiej drużyny.
Ekantor.pl Falubaz w przyszłym sezonie będzie stał wychowankami. Z pierwszego składu, oprócz wspomnianego Zengoty, barw macierzystego klubu będą bronili też Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek, Alex Zgardziński, Mateusz Tonder oraz grupa juniorów. - Świetnie, że w większości mamy drużynę złożoną z wychowanków. Uważam, że w tej chwili jest to ewenement na skalę kraju. To na pewno przełoży się na wynik. Myślę, że będziemy tworzyli wspaniały kolektyw i rodzinę - skomentował Tomasz Walczak.