Kariera Szymona Woźniaka rozwija się naprawdę pomyślnie. W tym roku został Indywidualnym Mistrzem Polski, a ostatnio sfinalizował transfer do Gorzowa Wielkopolskiego. Wychowanek bydgoskiej Polonii przyznaje, że zaszedł tak daleko dzięki samozaparciu i ciężkiej pracy.
- Zawodnicy, których ojcowie jeździli na żużlu, mają o wiele lepszą sytuację, ale u mnie nikt nigdy nie jeździł - mówi Woźniak, cytowany przez oficjalną stronę Cash Broker Stali Gorzów. - Przecieram szlak na żużlu w mojej rodzinie. Wszystkiego muszę uczyć się sam, dlatego wsparcie starszych kolegów na początku mojej kariery było kluczowe - dodaje.
Woźniak przyznaje, że chce niejako spłacić swój dług i też pomagać młodszym od siebie żużlowcom. - Nie zapomniałem tego, jak zaczynałem jazdę na żużlu i jeśli ktokolwiek z drużyny, w szczególności juniorzy, będzie potrzebował pomocy, to jestem otwarty i służę dobrą radą - zapewnia.
ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze
Czy Woffinden, Pedersen, Hanckock...itd., a nawet nasz Tomek Gollob, którzy
zdobywali Mastersów Świata, mieli przy sobie o Czytaj całość