Szymon Woźniak: Ustalenie warunków ze Stalą trwało krócej niż obiad (wywiad)

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Szymon Woźniak w barwach Stali Gorzów
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Szymon Woźniak w barwach Stali Gorzów

Szymon Woźniak w środę został oficjalnie przedstawiony jako nowy zawodnik Cash Broker Stali Gorzów. Kontraktu co prawda jeszcze nie podpisał, ale jak sam przyznaje, warunki rocznej umowy są już ustalone. Podpis to tylko kwestia czasu.

[b]

Dawid Lis, WP SportoweFakty: Został pan nowym zawodnikiem Stali Gorzów. Czy negocjacje trwały długo?[/b]

Szymon Woźniak, zawodnik Cash Broker Stali Gorzów: Nie rozmawialiśmy długo. Zaczęło się od tego, że klub z Gorzowa złożył mi propozycję. Wtedy poprosiłem o czas, ponieważ pierwszeństwo w rozmowach miała Betard Sparta Wrocław. W tym czasie sporo się działo. Ostatecznie podjąłem decyzję, że kierunek Gorzowa będzie dla mnie odpowiednim. Przyjechałem na rozmowę i ustalenie warunków trwało krócej niż obiad. Jestem zadowolony i patrzę na przyszły sezon z dużym optymizmem.

Co zaważyło na wyborze tego klubu?

To bardzo złożony temat. Jest kilka aspektów. Wszędzie są plusy i minusy. Nie da się znaleźć idealnego miejsca. Po namyśle stwierdziłem, że to będzie dobry kierunek, aby wykonać kolejny krok w karierze. Wierzę, że to miejsce, w którym mogę się rozwinąć. Inaczej by mnie tutaj nie było. Dla mnie rozwój sportowy jest najważniejszy.

Kibice niejednokrotnie po zawodach w Gorzowie zachęcali pana do przyjścia do Stali. Miało to wpływ na decyzję?

Cieszę się, że jestem tutaj mile widziany. Nie będę ściemniał, że miało to decydujący wpływ, ale decyzja o zmianie barw to złożony temat i wiele czynników się na to składa. To na pewno był jeden z pozytywnych aspektów.

ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym
[color=#000000]

[/color]

A gorzowski tor?

Zazwyczaj notuję tutaj dobre wyniki. To także była jedna ze składowych tej decyzji. Mam nadzieję, że kiedy poznam ten owal jeszcze lepiej, to wyniki będą jeszcze lepsze i będę silnym punktem Stali.

Czy kontrakt został już oficjalnie podpisany?

Ustaliliśmy warunki współpracy na przyszły sezon. Co prawda mój kontrakt nie został jeszcze podpisany ze względu na prace nad regulaminem, ale to tylko kwestia czasu.

Jak pan ocenia prace nad regulaminem?

Jesteśmy zawodnikami, którzy ścigając się na torze, podpisując umowy ze sponsorami czy spotykając się z kibicami, wykonują swoją pracę i chcemy po prostu czuć się dobrze i bezpiecznie. Zależy nam na rozwoju naszej dyscypliny. Chcieliśmy z PGE Ekstraligą oraz PZM wypracować wspólne stanowisko, a przede wszystkim aktywnie uczestniczyć w tworzeniu nowych zapisów i regulaminu - nie jak to działo się do tej pory, bo suma summarum to za nami zamyka się brama toru.

Wybrał pan Stal, ale pewnie było też zainteresowanie pana osobą ze strony innych klubów?

Tak, były rozmowy z innymi klubami. Ten okres był dosyć burzliwy. Wierzę jednak, że podjąłem dobrą decyzję. Nie ma sensu mówić jakie to były kluby. Każdy z prezesów pewnie wolałby to zostawić dla siebie, nie chcę też nikomu robić pod górę. Mogę powiedzieć, że były to bardzo miłe i przyjemne rozmowy. Darzyliśmy się wzajemnym szacunkiem i to jest najważniejsze. Dziękuję tym drużynom, które również były zainteresowane.

Jest pan piątym seniorem Stali Gorzów. Jak pan ocenia skład tej drużyny?

Skład oceniam jak najbardziej pozytywnie. Stal pokazała w tym sezonie, że nawet bez Iversena, w fazie play-off była w stanie walczyć jak równy z równym z innymi zespołami i zdobyć brązowy medal. To pokazuje siłę klubu z Gorzowa. Na pewno pozytywnym aspektem są juniorzy, którzy wykonują swoją pracę ponadprogramowo. Pomimo tego, że będzie się więcej teraz od nich oczekiwało, to mam nadzieję, że sprostają wyzwaniu i będą stanowili dla nas fajne wsparcie.

Wobec pana pewnie też będą większe oczekiwania.

Lubię wyzwania i się ich nie boję. Myślę, że powoli staję się gotowym do pełnienia ważniejszej funkcji w klubie ekstraligowym. Można powiedzieć, że jestem jeszcze młodym zawodnikiem. Na pewno ambitnym i głodnym sukcesu. Zrobię wszystko, żeby przyszły rok był dla mnie udany. Aby klub, kibice i ja sam był zadowolony ze swojej dyspozycji. Oby zdrowie i sprzęt dopisało. Przygotowany na pewno będę bardzo dobrze. Zdrowie, sprzęt, trochę szczęścia i wszystko powinno się układać w dobrą całość.

Źródło artykułu: