Jak się okazuje, niebawem ma dojść do parafowania umowy pomiędzy KM-em a Staszewskim. - Podpisując kontrakt z tym zawodnikiem nic nie ryzykujemy. Jeśli będzie się on dobrze spisywał, to wówczas otrzyma szansę jazdy w meczach ligowych. W innym przypadku zostanie wypożyczony do zespołu, w którym znajdzie miejsce w składzie - powiedział Janusz Stefański, prezes Klubu Motorowego na łamach "Gazety Ostrowskiej".
Na zakontraktowanie Mariusza Staszewskiego ostrowski klub nie wyda ani złotówki. Żużlowiec sam musi zapewnić sobie sprzęt, zakupił go między innymi od kontuzjowanego Kima Janssona. - Jeśli będzie zdobywał punkty, to wówczas będzie miał za to płacone - dodaje Stefański.
35-letni zawodnik po raz ostatni w rozgrywkach ligowych wystąpił w 2007 roku, kiedy reprezentował Polonię Bydgoszcz. Jeśli Mariusz Staszewski trafi do Ostrowa, to kadra seniorska drużyny KM-u będzie liczyła 13 zawodników.