Już rok temu pisaliśmy, że PZM ostro wziął się za szkolenie w klubach. Powstał plan zakładający liczbę młodzieżowców w różnych klasach sprzętowych, których kluby w ciągu najbliższych lat muszą wyszkolić. W ostatnich dniach natomiast opublikowany został "Regulamin Funduszu Szkoleniowego Sportu Żużlowego". Za mniejszą liczbę zawodników niż przewidują wymogi licencyjne, kluby będą musiały sporo zapłacić. Zwłaszcza te z PGE Ekstraligi.
W skrócie: kluby z PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ do 1 lipca 2020 roku muszą wyszkolić przynajmniej po czterech zawodników w klasie 250 cc (do 15. roku życia) i sześciu w klasie 500 cc (do 21. roku życia), którzy wystartują w zawodach wpisanych do Kalendarza Sportu Żużlowego. Ponadto do 2022 roku kluby te muszą też wyszkolić czterech zawodników w klasie 80-125 cc (do 13. roku życia), którzy również wystąpią w zawodach wpisanych do Kalendarza Sportu Żużlowego. Mniej restrykcyjne wymagania są w stosunku do II-ligowców. Oni do 1 lipca 2020 roku muszą wyszkolić czterech zawodników w klasie 500 cc, a do 1 lipca 2021 roku dwóch zawodników w klasie 250 cc. Wymogi te dotyczą jedynie klubów, które mają siedzibę w Polsce. Na konkretne lata mają one przypisaną liczbę zawodników, którzy muszą być już wyszkoleni (można o tym przeczytać na stronie PZM - TUTAJ).
Łącznie klub z PGE Ekstraligi, który w pełni lekceważąco podszedłby do wymogów szkoleniowych, może zapłacić nawet 920 tys. zł kary! Pieniądze z kar trafią na Fundusz Szkoleniowy, zarządzany przez Zespół ds. Licencji dla klubów. To on będzie nakładał kary na tych, którzy nie spełnią wymogów, ale i będzie też określał kluby uprawnione do otrzymania dofinansowania ze środków zgromadzonych w funduszu i określał wysokość tego dofinansowania.
Tabela opłat za niewypełnienie kryteriów licencyjnych w zakresie szkolenia (wysokość opłaty szkoleniowej dotyczy pojedynczego niewyszkolonego zawodnika):
Zdarzenie | PGE Ekstraliga | I liga | II liga |
---|---|---|---|
Niewykonanie licencyjnego obowiązku wyszkolenia określonej liczby zawodników w klasie motocykli mini-żużlowych o pojemności 80-125 cc | 20.000,00 zł | 10.000,00 zł | - |
Niewykonanie licencyjnego obowiązku wyszkolenia określonej liczby zawodników w klasie motocykli żużlowych o pojemności 250 cc | 30.000,00 zł | 20.000,00 zł | 10.000,00 zł |
Niewykonanie licencyjnego obowiązku wyszkolenia określonej liczby zawodników w klasie motocykli żużlowych o pojemności 500 cc | 120.000,00 zł | 60.000,00 zł | 30.000,00 zł |
Wyszkolenie jednego zawodnika w wyższej klasie ponad wymaganą liczbę w regulaminie, wypełnia obowiązek wyszkolenia jednego zawodnika niższej klasy.
90 proc. środków z Funduszu Szkoleniowego ma być przeznaczonych na dofinansowanie szkółek klubów we wszystkich trzech ligach. 8 proc. trafi na dofinansowanie szkółek dla klubów miniżużla, uczestniczących wyłącznie w rozgrywkach w klasach 85-125 cc. Pozostałe 2 proc. będzie przeznaczone na obsługę Funduszu Szkoleniowego.
Pieniądze z funduszu będzie mógł otrzymać wyłącznie klub, który wypełnił w danym sezonie w całości wymogi licencyjne w zakresie szkolenia. Środki będą rozdzielane w ramach danej klasy rozgrywkowej, czyli te zgromadzone z wpłat np. klubów Ekstraligi, będą dystrybuowane wyłącznie do klubów Ekstraligi. Pieniądze będą dzielone proporcjonalnie do liczby zawodników, którzy uzyskali licencję i wypełnili wymogi regulaminu szkolenia w danym sezonie.
Co ważne. Wyszkolenie odpowiedniej liczby zawodników, to nie jedyny wymóg postawiony w regulaminie licencyjnym. Od 2019 roku kluby z PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ będą musiały też organizować zajęcia i zawody dla dzieci na pit-bike'ach (pojemność 50cc). Ponadto kluby ze wszystkich trzech lig, w rozgrywkach młodzieżowych w 2018 roku (podobnie jak w tym), będą musiały dysponować minimum trzema juniorami. W latach 2019-2020 już czterema, a od 2021 roku - pięcioma. Taryfikatora kar w tym przypadku na razie jeszcze nie znamy, ale z pewnością powstanie. W tym roku za niekompletny skład na Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów najpierw przyznawane było ostrzeżenie, a następnie kara 3 tys. zł za brak pojedynczego zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: Gollob planował start w Rajdzie Dakar. "Miałem pomysł na następne 10 lat funkcjonowania w sporcie"