Dwa zespoły poza zasięgiem Stali. Prezes Zmora słusznie liczy na brązowy medal

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Linus Sundstroem (z lewej) i Bartosz Zmarzlik (z prawej)
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Linus Sundstroem (z lewej) i Bartosz Zmarzlik (z prawej)

Cash Broker Stal Gorzów w sezonie 2018 ma zdobyć brązowy medal - tak wynika z wyliczeń prezesa Ireneusza Macieja Zmory. Zdaniem Michała Kuglera, byłego wiceprezesa klubu, kibice nie powinni liczyć na nic więcej.

Prezes brązowych medalistów z sezonu 2017 Ireneusz Maciej Zmora podzielił się ostatnio wyliczeniami dotyczącymi kolejnego roku rywalizacji w PGE Ekstralidze. Przy uwzględnieniu KSM i średniej biegowej żużlowców wyszło, że Cash Broker Stal zmierzy się z Get Well Toruń w meczu o trzecie miejsce.

Nieco inaczej widzi to były wiceprezes Stali, który wskazuje na siłę Fogo Unii Leszno. - Na moje oko zespoły z Leszna i Torunia są poza zasięgiem całej PGE Ekstraligi w przyszłym sezonie. Gorzowianie będą musieli stoczyć trudną walkę o trzecie miejsce. Głównymi kontrkandydatami na chwilę obecną wydają się być wrocławianie i grudziądzanie - prognozuje Michał Kugler.

W jego ocenie trzeba walczyć o złoty medal, jednak stawianie sobie poprzeczki tak wysoko nie ma sensu. Fani mogą być z tego powodu rozżaleni, co ma swoje przyczyny w historii klubu. - Muszę przyznać, że kibice w Gorzowie Wlkp. zostali w ostatnich latach rozpieszczeni. Największe sukcesy były za mojej wiceprezesury - zdobyliśmy dwa złote medale w sezonach 2014 i 2016. Z tego względu tegoroczny brąz był chyba przyjęty z niedosytem - tłumaczy były wiceprezes Stali, ekspert WP SportoweFakty.

Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że o brązowy medal będzie dużo, dużo trudniej niż w ubiegłym sezonie. Wystarczy porównać żużlowców, którzy odeszli z tymi, którzy zostali sprowadzeni do Stali. - Woźniaka możemy porównać z Przemkiem Pawlickim, jednak Sundstroema czy Ljunga z Iversenem raczej nie porównamy. W tym roku splot nieszczęśliwych okoliczności sprawił, że Stal wypuściła z rąk przewagę z pierwszego meczu ze Spartą. W sezonie 2018 trzeba się przygotować na wielką batalię o medal - kończy Kugler.

ZOBACZ WIDEO: Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadzieję

Komentarze (47)
avatar
Petrus
28.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Na moje oko zespoły z Leszna i Torunia są poza zasięgiem całej PGE Ekstraligi w przyszłym sezonie".
Przeceniacie ten Toruń. Doszedł: Doyle, Iversen i Holta (który już takiego sezonu w Ekstrali
Czytaj całość
avatar
Stalowy
28.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Łatwiej było Stali zdobyć złoto w tym roku, niż brąz w 2018. 
avatar
RadaR RS-WD40
28.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co jak co ale cenię sobie ludzi którzy realnie spoglądają na świat. A w tym przypadku zgadzam się zarówno z Krugelem jak i Zmora. Choć to tylko sport to wyliczenie jest bardzo realne. Z tym że Czytaj całość
avatar
manix
28.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a ja mam nadzieję, że to będzie ciekawy sezon i któraś z drużyn zrobi psikusa faworytom eliminując Unię lub Apator z finału 
avatar
SGW
28.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W tym roku przed sezonem tzw.eksperci typowali Stal na walkę o utrzymanie,jak się skończyło wszyscy wiedzą.