Dwa zespoły poza zasięgiem Stali. Prezes Zmora słusznie liczy na brązowy medal
Cash Broker Stal Gorzów w sezonie 2018 ma zdobyć brązowy medal - tak wynika z wyliczeń prezesa Ireneusza Macieja Zmory. Zdaniem Michała Kuglera, byłego wiceprezesa klubu, kibice nie powinni liczyć na nic więcej.
Nieco inaczej widzi to były wiceprezes Stali, który wskazuje na siłę Fogo Unii Leszno. - Na moje oko zespoły z Leszna i Torunia są poza zasięgiem całej PGE Ekstraligi w przyszłym sezonie. Gorzowianie będą musieli stoczyć trudną walkę o trzecie miejsce. Głównymi kontrkandydatami na chwilę obecną wydają się być wrocławianie i grudziądzanie - prognozuje Michał Kugler.
W jego ocenie trzeba walczyć o złoty medal, jednak stawianie sobie poprzeczki tak wysoko nie ma sensu. Fani mogą być z tego powodu rozżaleni, co ma swoje przyczyny w historii klubu. - Muszę przyznać, że kibice w Gorzowie Wlkp. zostali w ostatnich latach rozpieszczeni. Największe sukcesy były za mojej wiceprezesury - zdobyliśmy dwa złote medale w sezonach 2014 i 2016. Z tego względu tegoroczny brąz był chyba przyjęty z niedosytem - tłumaczy były wiceprezes Stali, ekspert WP SportoweFakty.
Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że o brązowy medal będzie dużo, dużo trudniej niż w ubiegłym sezonie. Wystarczy porównać żużlowców, którzy odeszli z tymi, którzy zostali sprowadzeni do Stali. - Woźniaka możemy porównać z Przemkiem Pawlickim, jednak Sundstroema czy Ljunga z Iversenem raczej nie porównamy. W tym roku splot nieszczęśliwych okoliczności sprawił, że Stal wypuściła z rąk przewagę z pierwszego meczu ze Spartą. W sezonie 2018 trzeba się przygotować na wielką batalię o medal - kończy Kugler.
ZOBACZ WIDEO: Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadziejęKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>