Łotysz ratunkiem dla formacji juniorskiej Polonii?

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Żużlowcy Polonii walczą o ligowe punkty.
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Żużlowcy Polonii walczą o ligowe punkty.

Istnieje prawdopodobieństwo, że w sezonie 2018 para młodzieżowców Polonii będzie mocniejsza. Wszystko za sprawą Daniiła Kołodinskiego i jego szans na polskie obywatelstwo.

17-latek z Łotwy podpisał w Bydgoszczy dwuletni kontrakt. Jest wychowankiem Lokomotivu Daugavpils, w którym jednak jego szanse na start w lidze byłyby iluzoryczne. Konkurencja wśród juniorów jest tam ogromna, a dodatkowo niemal każdy z nich wydaje się utalentowany. Artiom Trofimow, Davis Kurmis czy Oleg Michaiłow choćby w minionym sezonie pokazywali, że stać ich na skuteczną walkę nie tylko na swoim torze. Z pewnością to oni będą podstawowymi młodzieżowcami klubu i Daniił Kołodinski postanowił zmienić otoczenie. Jego kontakt w Polonii  może dać sporo korzyści obu stronom.

Żużlowiec ma polskie korzenie. Jego dziadkowie pochodzili właśnie z kraju nad Wisłą. Rodzina mieszkała w Daugavpils już dawno temu, kiedy te tereny należały jeszcze do ziem polskich. W takiej sytuacji można ubiegać się o podwójne obywatelstwo. Działacze Polonii czynią starania w tym kierunku. Być może uda się wzmocnić tę część zespołu, która w ostatnim czasie była prawdziwą piętą achillesową. Juniorzy z Bydgoszczy mieli bowiem problemy z punktowaniem nawet na własnym torze.

Łotysz to zawodnik bardzo młody, jeszcze niezbyt doświadczony. Można jednak stwierdzić, że daje większą nadzieję na zdobycze punktowe, niż na przykład Mateusz Jagła. Ewentualna para Tomasz Orwat - Daniił Kołodinski mogłaby całkiem nieźle wyglądać. Gdyby jednak starania o obywatelstwo nie przyniosły efektu, Polonia pozostałaby ze swoją "etatową" dwójką młodzieżowców i ponownie nie mogłaby liczyć na zbyt wiele. Z pewnością sztab bydgoskiego klubu zdaje sobie z tego sprawę i zrobi wszystko, by sprawa zakończyła się pomyślnie.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"

Źródło artykułu: