Żużlowiec Wandy Kraków wziął udział w światowym reality show

Dawid Borek 22 Grudnia 2017, 20:26

WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Na zdjęciu: Rasmus Jensen

• Wandzie Kraków brakuje lidera. Pomóc może Grigorij Łaguta (taktyka)

Duńczyk wziął udział w programie typu reality show "Paradise Hotel", który został stworzony przez Amerykanów w 2003 roku. Od tego czasu doczekał się edycji na całym świecie - realizowały go między innymi telewizje w Izraelu, Szwecji, Norwegii, Holandii, Belgii czy Rosji. "Paradise Hotel" ogromną popularność zyskał także w Danii, gdzie minionego lata nagrano już jego 14. sezon.

Uczestnicy duńskiej wersji reality show spędzają kilka tygodni w hotelu w Meksyku, na wybrzeżu Costa Careyes. Program, który polega na dobieraniu się w pary przez uczestników, budzi spore kontrowersje. Nie brakuje w nim alkoholu i seksu. W Danii jest jednak bardzo chętnie oglądany przez widzów.

Kontrowersyjne reality show pasuje do charakteru Rasmusa Jensena, który w 2016 roku "zasłynął" z wpisu na Twitterze po tym, jak nie został powołany na mecz Polonii Piła. Swój komentarz opatrzył hashtagiem "gówniani Polacy". Duńczyk, choć przeprosił za swoje zachowanie, nie uniknął kary. Pierwszą z nich wymierzyła Główna Komisja Sportu Żużlowego (20 tysięcy złotych), natomiast drugą - ówczesny polski pracodawca Jensena - Polonia Piła (10 tys. zł).