Stanisław Chomski: Stal nie zrobi kroku w tył

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Zdzisław Tymczyszyn w rozmowie z trenerem Stanisławem Chomskim.
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Zdzisław Tymczyszyn w rozmowie z trenerem Stanisławem Chomskim.

Rozpoczynający się niebawem rok 2018 może być dla gorzowskiej Stali sporym wyzwaniem. Trener Stanisław Chomski zapowiada w każdym razie, że jego drużyna nie zamierza zrobić kroku w tył. Cel minimum to wejście do play-offów.

Ostatnie lata są dla lubuskiego klubu nad wyraz udane. W 2014 i 2016 roku Cash Broker Stal Gorzów została mistrzem Polski. W sezonie 2017 otarła się o finał, ostatecznie kończąc rywalizację na najniższym stopniu podium. Jak będzie tym razem? Po tym jak drużynę opuścili Niels Kristian Iversen i Przemysław Pawlicki, o tytuł mistrzowski może być ciężko.

W błędzie są jednak ci, którzy uważają, że gorzowianie potraktują sezon choć trochę ulgowo. - Stal kolejny rok nie zeszła z ligowego podium i nikt w klubie nie zamierza wykonywać teraz kroku w tytuł. Nadrzędnym celem, jaki przed sobą stawiamy, jest awans do play-offów. Później będziemy myśleć o tym, by zajść jak najdalej - mówi Chomski.

W miejsce Iversena i Pawlickiego do klubu przyszedł Szymon Woźniak. Uzupełnieniem kadry ma być z kolei Peter Ljung. Zdaniem wielu ekspertów, na papierze Stal wygląda nieco słabiej niż przed rokiem. Chomski jednak tłumaczy, że obniżenie poprzeczki, jeśli chodzi o wynik, nie byłoby dobrym pomysłem.

- To nie tak, że teraz odpoczniemy czy przeznaczymy najbliższy sezon na przebudowę. Liga liczy tylko osiem drużyn i jeśli ktoś nie da z siebie maksimum i nie postawi przed sobą ambitnego planu, to może znaleźć się zaraz na drugim biegunie tabeli. My w każdym razie tego nie chcemy - dodaje Chomski.

Braku walki o najwyższe cele nie wybaczyliby zresztą gorzowianom kibice, którzy tłumnie wypełniają obiekt im. Edwarda Jancarza. - Sport zawsze wiąże się z presją i w najbliższym sezonie na pewno nie będzie ona mniejsza. Kibice nie przychodzą na stadion tylko po to, by delektować się efektownymi wyścigami. Na pierwszym miejscu jest wynik ich drużyny. Wygrywanie to naczelna zasada każdego sportu i fani nie wybaczyliby nam, gdybyśmy podchodzili do tego inaczej. Zamierzamy znów zawalczyć o podium, choć zdajemy sobie sprawę, że rywale nie ułatwią nam zadania - kwituje.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"

Komentarze (87)
avatar
Pan wszystkich Panów
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Stanisław Chomski: Stal nie zrobi kroku w tył. To dobrze. Stal stoi nad przepaścią ale teraz czas na duży krok w przód;) 
avatar
undisputed
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Napiszę wprost. Dobrze będzie jak uda nam się pozostać w Ekstralidze i to po 1. Po 2 to bardzo dobrze będzie jak wejdziemy do PO. A po 3 to będzie celująco jak staniemy na podium. Dlaczego tak Czytaj całość
avatar
Zawsze My
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
"Wygrywanie to naczelna zasada każdego sportu i fani nie wybaczyliby nam, gdybyśmy podchodzili do tego inaczej. Zamierzamy znów zawalczyć o podium, choć zdajemy sobie sprawę, że rywale nie ułat Czytaj całość
avatar
SG 2018 DMP
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
wg mnie jesli sezon pojedziemy bez kontuzji, juniorzy zrobią kolejny krok w przod do tego KK nie odwali maniany to typuje :
1.Stal
2.Leszno
3.Wrocław
4.Czestochowa
5.Torun
6.Falubaz
7.Grudziadz
Czytaj całość
armagedon2016
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stasia nie mozna czytać poprostu sie nie nadaje i tyle....był cienkim zawodnikiem a teraz jest cieniutkim trenerem....poprostu