Znamy szczegóły umowy Włókniarza z nowym sponsorem. Kibice mogą pomóc zarobić klubowi

Znane są niektóre szczegóły umowy, jaką zawarła firma forBET Zakłady Bukmacherskie z częstochowskim Włókniarzem. Ciekawy zapis dotyczy zaangażowania społeczności lokalnej. Dzięki temu klub będzie mógł więcej zarobić.

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
Od lewej: Robert Grzeszczyk, Zdzisław Wolski, Krzysztof Matyjaszczyk i Michał Świącik WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Od lewej: Robert Grzeszczyk, Zdzisław Wolski, Krzysztof Matyjaszczyk i Michał Świącik
W poniedziałek na konferencji prasowej ogłoszono nową nazwę piątej drużyny minionego sezonu PGE Ekstraligi. Sponsorem tytularnym Włókniarza została firma bukmacherska forBET. - Efekt w postaci sponsora tytularnego to pokłosie dobrze układającej się współpracy w zeszłym roku - stwierdził Michał Świącik, prezes Lwów. Wtórował mu prezes forBET-u. - Dobra wspólna zeszłoroczna praca, bardzo duże zaangażowanie społeczności lokalnej, kibiców, pozwoliła nam na to, abyśmy przedłużyli umowę na kolejny rok już jako sponsor tytularny - oznajmił Robert Grzeszczyk. - Myślę, że jako klub spełnimy oczekiwania marketingowe i sportowe, jakie zakładają sobie właściciele firmy - dodał z kolei sternik Włókniarza.

Nie podał on nam dokładnej sumy, jaka wpłynie na konto klubu z tytułu sponsorskiego kontraktu. Zdradził jedynie, że umowa pod względem finansowym jest na standardowym poziomie obowiązującym w PGE Ekstralidze. Zresztą, co ciekawe, im więcej kibice Włókniarza będą korzystać z usług forBET-u, tym więcej ich ulubiony klub zarobi. - Umowa jest dwuczęściowa. Klub otrzymuje wynagrodzenie stałe, ale też część tego wynagrodzenia będzie uzależniona od tego, jakie zaangażowanie wykaże społeczność lokalna, kibice i wszyscy ci, którzy uczestniczą w zakładach bukmacherskich - poinformował wspomniany już Robert Grzeszczyk.

Firma forBET Zakłady Bukmacherskie działa coraz prężniej. Prezes przedsiębiorstwa wyjawił, że według ich wewnętrznych danych są w tej chwili trzecim internetowym zakładem bukmacherskim na polskim rynku. W najbliższym kwartale spodziewana jest również zgoda na otworzenie punktów stacjonarnych. forBET wspiera też inne kluby, także żużlowe. Robert Grzeszczyk wyjaśnił, dlaczego zdecydowano się na szerszą współpracę właśnie z Włókniarzem. Podkreślił rolę miasta, które jest biało-zielonym bardzo przychylne.

- Od zeszłego roku przyglądaliśmy się wszystkim klubom żużlowym. Sprawdzaliśmy jak wygląda współpraca z miastem, kibicami, jaka jest infrastruktura, jaka jest aktywność w mediach. Nie bez przyczyny zdecydowaliśmy się na Włókniarz. To, że miasto uczestniczy i daje szanse dla klubu i sponsora, to jest podstawowa rzecz. Jeżeli współpraca z miastem i kibicami się układa to wszystkie trudności są do przezwyciężenia. Od zeszłego roku z Częstochowy mieliśmy dobre sygnały. Włókniarz sprostał naszym oczekiwaniom. Oddźwięk marketingowy jest bardzo duży - stwierdził prezes forBET-u.

Zapowiedział także, że jeśli współpraca będzie się układała pomyślnie, to można spodziewać się jej kontynuacji w kolejnych latach. - Małymi krokami, małymi projektami, rozwijaliśmy coś dużego. To zaczątek współpracy na dużą skalę. Zakładam, że obie strony mocno na tym zyskają - powiedział.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy korzystasz z usług zakładów bukmacherskich?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×