Na razie nie jest znany klub, w jakim wystartuje Damian Adamczak. Oficjalnie informacja ta będzie podana za tydzień. Nie zmienia to faktu, że dla wychowanka Polonii to duża szansa na pokazanie możliwości poza ojczyzną. Do tej pory Adamczak nie miał zbyt wielu okazji do startów w zawodach innych niż rodzime rozgrywki.
Zdarzało się, że 26-letni żużlowiec narzekał na brak startów, a co za tym idzie mniejsze objeżdżenie i brak częstego kontaktu z rywalami. Dzięki umowie w lidze duńskiej polonista pokaże się szerszej publiczności i z pewnością zyska potrzebną mu regularność startową. Dodatkowo będzie miał więcej okazji do przetestowania sprzętu, co również jest dla niego ważne. Nie ukrywał bowiem, że ma z tym problemy.
Zawodnicy Polonii zatem bardzo ambitnie podchodzą do sezonu 2018. Jeśli ich starania przyniosą efekty, może okazać się że wielu rywalom napsują krwi. Wydaje się, iż zmagania na drugoligowym poziomie dla wielu zawodników tego klubu mogą być sporą szansą na pokaźne zdobycze punktowe.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"