U siebie mogą rozjechać każdego. Tak samo było na Motoarenie

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Orzeł Łódź
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Orzeł Łódź

Orzeł Łódź pierwszą rundę Nice 1. LŻ odjedzie na wyjeździe. Premierowy mecz na nowym obiekcie zespół Janusza Ślączki rozegra na własnym torze dopiero w czerwcu. - To nie musi być problem. Łodzianie mogą mieć wielki atut - twierdzi Jacek Gajewski.

Były mendżer Get Well Toruń wie, co mówi, bo przeprowadzkę na nowy obiekt już kiedyś przerabiał. Tak było w 2009 roku, kiedy Unibax zaczynał startować na Motoarenie. - W Toruniu było trochę inaczej, bo w naszym przypadku chodziło tylko o przełożenie jednego meczu. Nie musieliśmy jechać całej rundy na wyjeździe - przypomina Jacek Gajewski.

Fakty są jednak takie, że w pierwszym sezonie Motoarena była wielkim atutem toruńskiego klubu. - To była wielka zagadka dla wielu zawodników, którzy do nas wtedy przyjeżdżali. Wygrywaliśmy mecz za meczem. Nie bez znaczenia była jednak w tym przypadku specyfika nowego toru. Geometria w porównaniu do poprzedniego obiektu zmieniła się radykalnie. Największe różnice dotyczyły rozegrania pierwszego łuku. Minęło wielu czasu, zanim inni się w tym połapali. Trzeba pamiętać, że niektórzy żużlowcy mają wielkie problemy, kiedy jadą pierwszy raz w życiu na jakiś obiekt. Orzeł może wiele na tym wygrać - komentuje Gajewski.

Były menedżer toruńskiego klubu podkreśla jednak, że atut w Łodzi będzie, jeśli zostaną spełnione dwa warunki. - Jeden już jest, bo kluczem do sukcesu jest silna drużyna. Nie mam wątpliwości, że taką Orłowi udało się zbudować - podkreśla Gajewski.

- Druga sprawa to czas na treningi. Dwa lub trzy tygodnie intensywnej jazdy przed pierwszym domowym meczem mogą załatwić wszystko i dać łódzkiej drużynie wielki atut. W Toruniu się udało, bo mieliśmy komfort. Już w kwietniu doszło do odbioru toru, mieliśmy licencję i mogliśmy trenować przez cały miesiąc. To wtedy zbudowaliśmy przewagę, którą było widać w trakcie całych rozgrywek - podsumowuje Gajewski.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii

Komentarze (24)
avatar
Forest
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeszowrm, utwierdzasz reszte Polski ze blizej ci mentalnoscia do upaincow. Halo, tutaj juz UE, obudz cie czleniu... Chcesz zostac zachowaniem na wschodzie, to spadaj do donbasu albo na krym... Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.Witold zorganizuje kilka treningów z szeroką kadrą.Trener wie jak przygotować pod własny zespół tor nie powinno być tak źle . 
avatar
staruszek
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
napisze krótko.... chamstwo górą......
może piszcie sobie te słodkie słowa na priv.....
szkoda tylko że nikt tego nie moderuje......
ponad 20 idiotycznych wpisów półmózgów....... 
MAX ROW
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lublin wybije w 1 meczu łodzi żużel z głowy i już nie będzie bajek jaka to łódź będzie silna jaka łódź ma silny skład albo stadion piękny pozyjemy zobaczymy 
avatar
RzeszówRM
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Łódź pierwszy mecz we wsi Lublin wygra spokojnie do 30. Klubikowi z Lublina nawet Andreas 1.1 Jonsson nie pomoże.