Kibice narzekali, że w obsadzie cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy 2017 można było doszukać się takich zawodników, którzy nie powinni się tam znaleźć. Dobrą informacją będzie dla nich zatem to, że w nadchodzącym sezonie stawka rywalizacji o tytuł czempiona Starego Kontynentu powinna prezentować się bardziej okazale.
- Myślę, że ta obsada będzie znacznie mocniejsza. Część zawodników dostała już nominacje, ale nie mogę tego ujawniać, bo to działka firmy One Sport. Wiem, że w rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy będą uczestniczyć zdecydowanie mocniejsi zawodnicy. Oczywiście nie będą to żużlowcy z Grand Prix, ale również wybitne nazwiska sportowców, którzy mogliby z powodzeniem startować w cyklu IMŚ. Myślę, że skład będzie doskonały. Część uczestników poznamy dopiero po odbyciu eliminacji. Spokojnie na to czekamy - powiedział nam Rafael Wojciechowski, menadżer Car Gwarant Startu Gniezno.
A jak w ogóle doszło do tego, że Gniezno zostało organizatorem premierowej rundy cyklu SEC 2018?
- Firma One Sport była bardzo zadowolona z tego, jak przebiegała nasza współpraca związana z organizacją ubiegłorocznego finału Speedway Best Pairs. My również możemy powiedzieć, że ta współpraca była bardzo owocna. Z tą inicjatywą wyszli przedstawiciele One Sport. Po krótkich negocjacjach doszliśmy do porozumienia, czego efektem jest to, że pierwszy finał SEC odbędzie się 23 czerwca na torze w Gnieźnie. Myślę, że to jest doskonały termin - przede wszystkim to początek wakacji. Okres czerwcowy chyba jest dobrym czasem, by zorganizować zawody na naszym obiekcie. Myślę, że to będzie święto speedwaya dla gnieźnieńskich kibiców - dodał Wojciechowski.
Poza pierwszym rozdaniem walki o tytuł IME, gnieźnianie zorganizują także pierwszy finał Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów. Te zawody zaplanowano z kolei na 30 czerwca. - Jesteśmy jednym z współorganizatorów tej imprezy. Zgłosiła się do nas firma, która chce zorganizować półfinał DMEJ. Ustaliliśmy warunki i zgodziliśmy się na organizację tych zawodów w Gnieźnie. Dla mnie, jako działacza i menadżera, jest to świetna sprawa, że możemy oferować kibicom kolejne imprezy międzynarodowe. To kolejny sukces sportowy. Mogę zapewnić, że te imprezy nie będą deficytowe dla klubu, stąd też decyzje, by się w nie zaangażować - podsumował Rafael Wojciechowski.
ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"
2. Artiom Łaguta (Rosja)
3. Václav Milík (Czechy)
4. Krzysztof Kasprzak (Polska)
5. Andreas Jonsson (Szwecja)
Lambert
Iversen
Drabik jako IMŚJ
Fricke
Tungate
Bjerr Czytaj całość