Kibicom Fogo Unii groziło 8 lat więzienia. Prokuratura umorzyła śledztwo

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Kibice na Stadionie im. Alfreda Smoczyka
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Kibice na Stadionie im. Alfreda Smoczyka

Dwóch kibiców Fogo Unii było podejrzanych o spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji materiałów łatwopalnych. Fani odpalili race na stacji benzynowej. Prokuratura umorzyła śledztwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Cała sprawa rozegrała się 10 września 2017 roku, gdy po półfinałowym meczu PGE Ekstraligi Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia (45:45) kibice gości wracali do Leszna autokarem pod eskortą policji. Gdy zatrzymali się na stacji benzynowej w miejscowości Gołaszyn, dwóch kibiców odpaliło race. Jeden z nich zastosował się do polecenia policjanta i ugasił racę, drugi został obezwładniony.

W związku ze zdarzeniem Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli oskarżyła dwie osoby o przestępstwa z art. 164§1 kk w związku z art. 163§1 pkt 3 kk. Kibice przyznali się do winy. W toku postępowania ustalono, że race odpalono około 15 metrów od infrastruktury technicznej stacji, w okolicach pasa wyjazdowego. Tym samym śledczy uznali, że nie ma podstaw do postawienia kibiców przed sądem za spowodowanie zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób lub mienia w wielkich rozmiarach.

Niemniej podejrzani nie unikną kary za swój czyn. Zgodnie z postanowieniem prokuratury sprawa zostanie przekazana policji, a kibice będą odpowiadali za wykroczenie. Zgodnie z art. 82 §1 pkt 1 Kodeksu wykroczeń: "kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze grzywny lub karze nagany".

Kibice mogą mówić o szczęściu. W najgorszym razie zostaną bowiem ukarani finansowo. Gdyby oskarżono ich o złamanie wspomnianych przepisów z Kodeksu Karnego, mogliby trafić do więzienia nawet na 8 lat.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja

Komentarze (11)
omniscient
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W kuluarach mówi się że ten pierwszy zgasił racę w nocniku. 
avatar
sympatyk żu-żla
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Następnym razem panowie już nie odpalą,Nauczka na przyszłość 
avatar
Tommy DeVito
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie no masz rację z ogniem to tak jak z qtasem żartów nie ma ;) ale żeby 8 wiosen dostać? Pozdr. 
avatar
Zawsze My
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aha i zburzyć stadion... 
avatar
yes
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to mogą jeszcze odpalać race,
nagana to nie 8 lat ;)