Denis Gizatullin, Sebastian Ułamek, Hubert Łęgowik, Oskar Polis - nazwiska w kadrze Kolejarza Opole robią wrażenie. Jarosław Krzywosz cieszy się z obecności żużlowców z ekstraligowym doświadczeniem. - Zawsze staram się podpatrywać starszych zawodników. Jeśli chodzi o ścieżki na torze to na pewno będę miał na oku Denisa. Podobają mi się też starty pana Sebastiana. Będę się starał od nich uczyć i wyciągnąć jak najwięcej wniosków - mówi utalentowany jeździec opolskiej ekipy.
18-latek w ubiegłym sezonie prezentował się w Nice Cup, gdzie zrobił niezłe wrażenie. Nasz rozmówca twierdzi, że te rozgrywki to dobra szkoła speedwaya. - Bardzo dużo mi pomogły. Tak naprawdę to dzięki nim pod koniec zacząłem się rozjeżdżać i z zawodów na zawody czułem się lepiej i pewniej na motocyklu. To fajna sprawa dla tak młodego żużlowca, jak ja - chwali Krzywosz.
Zawodnik nie stawia przed sobą wygórowanych założeń związanych z nadchodzącym sezonem. Chce nadal się uczyć. - Oczekuję tego, że od początku będę miał dużo jazdy. Chcę zbierać doświadczenie. Tak jak wspomniałem, w zeszłym roku dopiero u schyłku sezonu zacząłem się rozjeżdżać. Teraz ma być inaczej - optymistycznie zakończył.
ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"