- Gospodarze byli dzisiaj zdecydowanie lepsi i zasłużyli na zwycięstwo, czego im gratuluję. Nasz zespół pojechał średnio, a ja poniżej oczekiwań. Powtórzyła się sytuacja z Pragi, kiedy to silniki nie chciały mnie słuchać. Następny mecz w Elitserien za dwa tygodnie i wtedy wszyscy musimy lepiej pojechać. Ja wspólnie z moimi mechanikami musimy dojść do porozumienia z moimi silnikami, bo dalej tak nie może być - powiedział Tomasz Gollob na swojej stronie internetowej.
Jak widać inauguracyjne imprezy w tym sezonie w wykonaniu Tomasza Golloba nie wyglądają zbyt dobrze, po słabym występie w Lesznie i przeciętnym w rundzie GP, także początek ścigania w Szwecji nie był dla Golloba udany.