Junior ROW-u popełniał za dużo błędów. Łaguta pomoże je naprawić?
Robert Chmiel przyznaje, że zeszły sezon nie spełnił jego oczekiwań. Wie jednak, co musi poprawić. - Za wcześnie wchodziłem w łuk - opisuje. Zawodnik ma też zastrzeżenia co do swoich startów.
Żużlowiec nie ukrywa, że brak zawieszonego Grigorija Łaguty w składzie jego drużyny to duże osłabienie. - Z Griszą byłoby o wiele łatwiej. Na jego porady można zawsze liczyć, ale zobaczymy, jak to w sezonie będzie wyglądało. Na pewno prezes Krzysztof Mrozek zadba o to, by Łaguta pomagał całej drużynie - dodał.
Robert Chmiel jest na etapie ostatnich przygotowań do nadchodzących rozgrywek. - Sprzęt jeszcze nie do końca gotowy, ale lada moment maszyny będą przyszykowane. Potem tylko oczekiwanie na pierwsze marcowe treningi i sparingi. Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, to czuję narastającą formę. Wiem, że będę gotowy i plan sprawdzi się w sezonie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>