Zawodnik Stali Gorzów jeszcze nigdy nie był na tej imprezie, chociaż testował warszawski tor w zeszłym roku. Szczotka w turnieju par rozegranym na kilka dni przed edycją Grand Prix z 2017 roku wystartował sześciokrotnie i wygrał nawet jeden z testowych wyścigów w Warszawie, ale zawodów Grand Prix na tym obiekcie nigdy nie oglądał.
- Bardzo się cieszę, że w tym roku będę mógł podpatrywać styl jazdy najlepszych zawodników świata w turnieju, który otworzy nowy sezon cyklu Grand Prix. Do Warszawy pojadę razem z tatą - powiedział zawodnik. Co ciekawe, Alan Szczotka ma swojego idola wśród zawodników startujących w elicie i... nie jest nim żaden z Polaków.
17-latek podpatruje Chrisa Holdera, ponieważ podoba mu się jego jazda na motocyklu i agresywny styl. - Żużel wybrałem, ponieważ jest to sport, w którym są wielkie emocje, a ja to bardzo lubię. Podoba mi się też walka na torze i duża dawka adrenaliny - wyjaśnia młodzieżowiec, który ciągle jeszcze uczy się w gimnazjum i nie narzeka na łączenie edukacji z uprawianiem sportu, ponieważ udaje mu się nadrabiać zaległości w szkole.
Jak sam mówi, żużel to sport, w którym trzeba pokonywać swoje bariery i strach. - A potem się jedzie i jedzie - śmieje się Alan Szczotka. Gorzowianin na mecz żużlowy wybrał się pierwszy raz w życiu w wieku 6 lat wraz ze swoim ojcem. - Tata jest wielkim fanatykiem żużla i można powiedzieć, że to on zaraził mnie tym sportem. Potem poszliśmy na minitor i tak to się wszystko zaczęło - opowiada zawodnik.
Pierwsze kroki na miniżużlu to doskonałe przetarcie i przygotowanie do uczestnictwa w poważnych zawodach. Miniony rok dla Alana Szczotki był pierwszym, gdy udało mu się wystartować w PGE Ekstralidze. W 5 spotkaniach zdobył 11 punktów. To dobry prognostyk przed kolejnym sezonem. - W doskonaleniu techniki jazdy czuwa trener Piotr Paluch, a w warsztacie mechanicy klubowi i tata. Cenię Tomasza Golloba, bo to symbol naszego żużla, zawodnik, który zrobił bardzo dużo dla tego sportu i jest dla wielu z nas autorytetem - kończy Alan Szczotka.
Przypomnijmy, że 2018 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland odbędzie się 12 maja. Zawody na pewno poprzedzi tradycyjny test toru (zamknięty dla publiczności), który jest jednocześnie doskonałym sprawdzianem dla młodych zawodników zaplecza reprezentacji Polski. Otwarty dla kibiców trening będzie miał miejsce 11 maja. W zawodach wystartuje 7 reprezentantów Polski (4 stałych uczestników SGP: Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek, Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki, a także żużlowiec z dziką kartą i dwóch rezerwowych).
Grand Prix w Warszawie zainauguruje tegoroczny cykl rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu. Bilety na zawody można ciągle nabywać w punktach sprzedaży bezpośredniej, którymi są salony Empik i STS w całej Polsce, a także w Internecie na kupbilet.pl/sgp2018. Jeszcze w tym tygodniu PZM uruchomi specjalny konkurs Walentynkowy, w którym będzie można również wygrać wejściówki. Szczegóły niebawem.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"