Okiem PGE Ekstraligi: Zbadaliśmy profil kibica. Najwięcej kontrowersji wywołały ceny biletów

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Jagoda Urban, miss PGE Ekstraligi 2017, podprowadzająca Falubazu.
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Jagoda Urban, miss PGE Ekstraligi 2017, podprowadzająca Falubazu.

- Najlepsza żużlowa liga świata jest nieprzewidywalna, a więc ciekawa dla fanów żużla. Tak wynika z największego w historii PGE Ekstraligi badania profilu kibica - pisze Przemysław Szymkowiak.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozpoczynamy nowy cykl artykułów, w których przedstawiać będziemy komentarze i informacje związane z najlepszą żużlową ligą świata, pochodzące z bezpośredniego źródła. "Okiem PGE Ekstraligi" pisze dla nas Przemysław Szymkowiak, menedżer ds. PR w PGE Ekstralidze.

***

Latem ubiegłego roku PGE Ekstraliga przeprowadziła szerokie badanie profilu kibica. Dziś wiemy już, a wstępnie informowaliśmy o tym w naszych kanałach komunikacyjnych, na jakie tematy fani zwrócili uwagę w ankiecie internetowej, co było dla nich ważne w bezpośrednich rozmowach, które odbyły się w tzw. focusowniach, a także jakie wnioski płyną z pytań zadawanych kibicom przez ankieterów na stadionach.

Wiedza, którą mamy, a którą również przekazaliśmy klubom na jednej z grudniowych Platform Komunikacyjnych PGE Ekstraligi, ma ułatwić różnego rodzaju działania marketingowe i wizerunkowe, ale przede wszystkim była potrzebna, aby zaktualizować profil naszych kibiców. Ostatnie badania odbyły się bowiem na zlecenie Ekstraligi w 2013 roku i nie były one aż tak szczegółowe jak obecne. Wraz z firmą PBS sprawdziliśmy preferencje kibiców, a potencjalnym respondentem w badaniu była każda osoba, która 3 lub 10 września ubr. znalazła się na stadionie żużlowym w czasie fazy finałowej rozgrywek PGE Ekstraligi i wypełniła ankietę lub osoby, które wzięły udział w ankiecie internetowej.

Badanie objęło 4745 kibiców w jego ilościowej części. Kibice żużla to najczęściej mężczyźni - 71 proc. badanych, w większości osoby w wieku od 25 do 39 lat (45 proc. wskazań), legitymujące się wykształceniem średnim - 43 proc. odpowiedzi. Największe grupy zawodowe wśród kibiców stanowią uczniowie/studenci - 27 proc. oraz pracownicy fizyczni (24 proc.). Badania przeprowadziliśmy w dwóch płaszczyznach - dla całej ligi, a także dla klubów uczestniczących w ubiegłorocznej fazie finałowej rozgrywek, czyli Fogo Unii Leszno, Betard Sparty Wrocław, Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów. Dziś pora na pierwszych 10 wniosków z badań.
Wniosek 1

Oprócz żużla, który jako dyscyplinę wiodącą podało przebadanych 100 proc. kibiców, największe ich zainteresowanie wzbudza piłka nożna (od 41 proc. do 50 proc.), a także skoki narciarskie (od 20 proc. do 28 proc.).
Wniosek 2

98 proc. kibiców przyznało, że kojarzy logotyp PGE Ekstraligi. Na drugim miejscu wśród rozpoznawalnych i identyfikowalnych z dyscypliną logotypów znalazła się piłka nożna i Lotto Ekstraklasa.

Wniosek 3
W całej lidze na pytanie "Od kiedy interesuje się Pan(i) żużlem?" 59 proc. ankietowanych odpowiedziało, że od czasu dłuższego niż 10 lat. Kibice poszczególnych zespołów uczestniczących w fazie finałowej sezonu 2017 wypowiadali się w podobnym tonie.
Wniosek 4

Jaka jest nasza dyscyplina? Najwięcej kibiców całej PGE Ekstraligi, bo 70 proc. uznało ją za nieprzewidywalną. 68 proc. za niebezpieczną, a 67 proc. za szybką. Kibice Betard Sparty Wrocław skłaniali się do określenia dyscypliny żużlowej jako precyzyjnej, technicznej i fair play. Kibice Fogo Unii Leszno jako agresywnej, niebezpiecznej i nieprzewidywalnej.

Wniosek 5
Jak często kibice chodzą na mecze PGE Ekstraligi i z jakich powodów? 22 proc. ankietowanych w całej lidze, w sezonie 2017 było na wszystkich meczach. Najczęściej wybór dotyczył zaś liczby od 6 meczów wzwyż. 54 proc. ankietowanych przyznało, że przeciwnik ich drużyny nie ma znaczenia przy podejmowaniu decyzji o pójściu na mecz. Tylko 10 proc. kibiców zadeklarowało, że znaczenie ma dla nich, gdy pojedynek jest z czołową drużyną z tabeli.
Wniosek 6

Kibice najczęściej chodzą na mecze PGE Ekstraligi z własnej inicjatywy (78 proc. odpowiedzi). 10 proc. przyznaje, że chodzą na żużel z inicjatywy rodziny, a 8 proc. z inicjatywy przyjaciół. Kibice w PGE Ekstralidze najczęściej wybierają się na mecze z rodziną lub znajomymi (61 proc.). Tylko 10 proc. osób wybiera się na mecze samotnie.

Wniosek 7
Wspieranie drużyny - to najważniejszy powód, dla którego kibice chodzą na mecze. Tak zadeklarowało aż 82 proc. fanów Falubazu Zielona Góra, 80 proc. kibiców Stali Gorzów i Fogo Unii Leszno, a także 75 proc. kibiców Betard Sparty Wrocław.

Wniosek 8
Ceny biletów wywołały w naszym badaniu najwięcej kontrowersji. W całej PGE Ekstralidze 49 proc. kibiców zadeklarowało, że są za wysokie, a 41 proc., że... za niskie. W pierwszym przypadku fani Fogo Unii Leszno (64 proc.) zawyżyli wyniki. W całej lidze najwięcej kibiców, bo 32 proc. zadeklarowało, że najwięcej byliby w stanie wydać na bilet od 35 do 40 zł. Jeśli brać pod uwagę tą cenę i kryterium klubowe, to rozkład procentowy deklarujących był następujący: 30 proc. Betard Sparta Wrocław, 29 proc. Stal Gorzów, 36 proc. Fogo Unia Leszno i 30 proc. Falubaz Zielona Góra. W przypadku tego ostatniego klubu najwięcej, bo aż 13 proc. kibiców zadeklarowało, że byłoby w stanie wydać na bilet powyżej 50 zł.

Wniosek 9
Kupowanie biletów na mecz. W tym przypadku w PGE Ekstralidze jest znaczne zróżnicowanie. Ogółem 31 proc. kibiców kupuje wejściówki w kasie na stadionie, 19 proc. w sklepach klubowych (np. w galeriach handlowych), 21 proc. ma karnety. Najwięcej fanów deklarujących kupno biletów w stadionowych kasach pochodzi z Leszna (34 proc.). 38 proc. fanów Falubazu Zielona Góra powiedziało, że wejściówki kupuje w galeriach handlowych/sklepie klubowym. Za pośrednictwem internetu najlepiej sprzedaż rozwinęła Stal Gorzów (32 proc. kibiców tego klubu tak kupuje bilety).
Wniosek 10

Czy kibice dopingują? Generalnie kibice w PGE Ekstralidze aktywnie biorą udział w dopingowaniu swoich drużyn (73 proc.). Najwięcej kibiców zadeklarowało, że przychodzi na mecze w klubowych strojach (74 proc.) w Zielonej Górze.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja

Źródło artykułu: