- W 60 tysięcznym Lesznie na mecze żużlowe przychodzi po 20 tysięcy kibiców. O takiej frekwencji na stadionie, Wisła czy Legia mogą tylko pomarzyć, doceńmy to - powiedział Dziedziczak. - Decydenci z dużych miast często zapominają o żużlu, chcemy to zmienić i wprowadzić czarny sport na salony - dodał.
W zespole jak na razie jest 12 posłów, większość z PiS. Dziedziczak chce, by w zespole nie było podziałów na partie. - Chcemy być poza politycznymi podziałami. Trwają rozmowy z członkami PO i SLD - poinformował fan Unii Leszno.
Parlamentarny Zespół Promocji Żużla tworzą m.in. Zbigniew Girzyński (fan Apatora Toruń), Andrzej Walkowiak (były dyrektor Polonii Bydgoszcz) czy Anna Sobecka.