Stal dogadana z Get Well. Motoarena planem B

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nick Morris
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nick Morris

Stal Rzeszów przebywa obecnie na zimowym zgrupowaniu, a po jego zakończeniu rzeszowianie będą myśleć o wyjeździe na żużlowy tor. Gdzie? W grę poważnie wchodzi toruńska Motoarena.

Żurawie kilka dni temu zameldowali się w Szczyrku, rozpoczynając zimowy obóz. Brakuje na nim Grega Hancocka i Tomasza Jędrzejaka, jednak poza krajowymi zawodnikami jest też Nicklas Porsing. Stal Rzeszów ma na miejscu wszystko, co potrzebne: komfortowe warunki hotelowe, jacuzzi, siłownię, salę gimnastyczną, basen czy bilard. Plan zakłada ponadto jazdę na nartach. Oprócz wspólnych treningów, celem zgrupowania jest też integracja zespołu.

Po zakończeniu zimowego obozu, rzeszowianie zaczną myśleć o pierwszych treningach na żużlowym torze. - Nie jestem zwolennikiem wcześniejszego wyjazdu na tor, niż w okolicach 10 - 15 marca. Oczywiście najlepiej byłoby zacząć treningi w Rzeszowie, ale jeśli nie będzie ku temu warunków, mamy plan B. Jestem już po słowie z Jackiem Frątczakiem i mamy otwartą drogę, by trenować pod dachem w Toruniu - zdradza Mirosław Kowalik w rozmowie z "Supernowosci24.pl".

Po pierwszych treningach przyjdzie czas na sparingi. Rywalami Żurawi w meczach kontrolnych będą Grupa Azoty Unia Tarnów, forBET Włókniarz Częstochowa i Orzeł Łódź. Oprócz tego 2 kwietnia w Rzeszowie odbędzie się Memoriał im. Eugeniusza Nazimka.

Stal w nadchodzącym sezonie będzie zdecydowanym faworytem do triumfu w 2. Lidze Żużlowej. Oprócz Hancocka, Jędrzejaka i Porsinga, w rzeszowskich barwach pojadą też między innymi Maciej Kuciapa, Edward Mazur, Nick Morris czy Rory Schlein. - Musimy pamiętać, że jedziemy w II lidze. Nie chciałbym broń Boże żadnej drużyny lekceważyć, bo może się okazać, że wcale nie musimy być tym liderem, ale uważam, że mamy najsilniejszą drużynę. W sezon wejdziemy jednak z wielką pokorą i z pełnym zaangażowaniem, będziemy traktować to wszystko bardzo poważnie i małymi kroczkami chcemy realizować cel, jakim jest awans. Oby tylko dopisało zdrowie i omijały nas kontuzje - dodaje Kowalik.

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"

Komentarze (10)
avatar
sympatyk żu-żla
1.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia wszlifowaniu formy oraz integracji. Rzeszów faworytem w 2L jest.Jak to wszystko się rozegra na torze zobaczymy, 
avatar
Feldkurat Katz
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Myślałem, że Ireneusz wypożyczył Holdera. Albo nawet dwóch. 
avatar
yes
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Stal dogadana z Get Well" - myślałem, że chodzi o Memoriał...
Dobrze, że kolejny raz nie wchodzą do tej samej rzeki ;) 
avatar
ksolar
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haha myslalem ze chodzi o Gorzów.To byłby niezly numer :)
Cos tam Kowalik wspominal ze jak nie pyknie u nas ,to pojedziemy do Torunia. 
koko spoko
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma to jak przepisać artykuł z innego portalu.