GKSŻ będzie musiała pomóc Pawlickiemu? Może stracić szansę na Grand Prix

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki

Pod koniec marca ruszą zmagania w Złotym Kasku, który jest przepustką do światowych eliminacji cyklu Grand Prix. Nie wiadomo, czy do zawodów tych wykuruje się kontuzjowany Piotr Pawlicki.

W tym artykule dowiesz się o:

Eliminacje Złotego Kasku zaplanowano na wtorek 27 marca. Cztery dni później w Pile odbędzie się natomiast finał tej imprezy. Zawody te są prestiżowe, bo oznaczają przepustkę do eliminacji Speedway Grand Prix. Zgodnie z regulaminem, wystartuje w nich pięciu najlepszych zawodników finału w Pile.

Na razie nie wiadomo, czy w zawodach tych wystąpi Piotr Pawlicki. Kapitan leszczyńskiej Unii podkreśla, że powrót do Grand Prix to jeden z jego kluczowych celów na nadchodzący sezon. Problem w tym, że po niefortunnym podwinięciu nogi Piotr ma ją teraz w gipsie. Fogo Unia nie przesądza na razie tego, kiedy zawodnik wróci do pełni sprawności, ale z pewnością jego rehabilitacja potrwa kilka tygodni.

Co w przypadku, gdyby Pawlicki nie wykurował się do 27 marca lub z powodu braku objeżdżenia, odpadł już w eliminacjach? Możliwe, że pomocną dłoń wyciągnie do niego Główna Komisja Sportu Żużlowego, która - zgodnie z regulaminem - nominuje jednego zawodnika z "dziką kartą" do eliminacji Grand Prix.

Swoją drogą, żużlowa centrala może mieć w kwietniu twardy orzech do zgryzienia. Niewykluczone przecież, że w Złotym Kasku słabo wypadnie inny klasowy zawodnik, który liczy na powrót do żużlowej elity, jak Jarosław Hampel czy Krzysztof Kasprzak. GKSŻ nie zadowoli wówczas każdego.

ZOBACZ WIDEO Pawlicki & Vegenerat szykują się na SGPnarodowy (WIDEO)

Komentarze (44)
avatar
sympatyk żu-żla
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiadomo jak z pogodą .Czy dopisze na koniec Marca. Kontuzja jaką załapał Pawlicki nie jest ciekawa leczy się sporo czasu. Powodzenia w szybkim przychodzeniu do zdrowia.. 
avatar
obladi
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
awans lub utrzymanie się przy zielonym stoliku połowy ligi powoduje że wszyscy psioczą nad takim sposobem awansu a nikomu nie przeszkadza awans w ten sam sposób Piotrka. Hipokryzja ludzie! 
avatar
yes
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może w ogóle nie robić Złotego Kasku? Będzie kłopot z głowy :)
Kontuzje żużlowców zawsze były i są...
Może spytać ko chciałby wystartować po IMŚ? 
avatar
HDZapora
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SF powinny zaprzestać wypisywać takie niebezpieczne artykuły, bo nie wszyscy userzy , czy też tylko czytelnicy są odporni. Niektórzy dostają stanu przed zawałowego, a w najlepszym przypadku po Czytaj całość
avatar
Henryk
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Autorze Wachowski, moim zdaniem, żadnych ulg nie należy stosować dlatego, iż ktoś ma Nazwisko, liczy się zdrowie i aktualna forma sportowa Zawodnika, howgh!.